Kontrapas zaśnie na zimę

Od 1 grudnia otwarty niedawno kontrapas dla rowerzystów zostanie zamknięty. Przerwa potrwa do lutego przyszłego roku. Co będzie dalej, nie wiadomo.

<!** Image 3 align=none alt="Image 200833" sub="Kontrapas na Gdańskiej spodobał się rowerzystom. Jakie będą jednak jego dalsze losy, dowiemy się w przyszłym roku [Fot.: Tomasz Czachorowski]">Maciej Zegarski, radny PO i przedsiębiorca, zorganizował spotkanie z Łukaszem Niedźwieckim, zastępcą prezydenta miasta i kupcami z Gdańskiej.

- Dowiedziałem się, że handlowcy i usługodawcy przy Gdańskiej mają kłopoty - mówi Zegarski. - Od momentu uruchomienia kontrapasa i ograniczenia liczby miejsc parkingowych niektórym obroty spadły o jedną czwartą. Znam fryzjerkę, której straty sięgają nawet połowy. <!** reklama>

Podczas spotkania kupcy pokazali dokumenty, z których wynika, że naprawdę tracą. - To nie jest tak, że Gdańska służy do spacerowania - mówi Zegarski. - Tam się przyjeżdża załatwiać sprawy, zatrzymuje samochód na chwilę i odjeżdża. Jak nie ma gdzie zaparkować, to na Gdańskiej nikt się nie pojawi...

Na swoim profilu na Facebooku Łukasz Juszczak, pełnomocnik prezydenta Bydgoszczy ds. komunikacji rowerowej, napisał: „Z przykrością informuję, że przygotowywana jest zmiana organizacji ruchu na ul. Gdańskiej. Rowerzyści mogą spodziewać się zamknięcia jedynego w Bydgoszczy kontrapasa na czas 3 miesięcy. Gdy do tego dojdzie, znów droga od skrzyżowania ul. Gdańskiej z ul. aleje Adama Mickiewicza do placu Wolności będzie niedostępna dla rowerzystów.

Przypominam, że kontrapas był przykładem dobrego kompromisu łączącego interesy pieszych, kierowców, użytkowników komunikacji miejskiej i rowerzystów”.

Oburzenia decyzją miasta nie kryją amatorzy rowerów. Niektórzy nazywają ją absurdalną, inni pytają, kto naprawi kontrapas zniszczony zimą przez parkujące na nim samochody. Inni zastanawiają się, jak Gdańska zostanie oznakowana.

Zegarski nie zmienia zdania: - Wolę uchronić 30-40 kupców od utraty źródła dochodów. W ścieżki możemy się bawić, jak już wycofamy ruch samochodowy z centrum...

Piotr Kurek, rzecznik prezydenta, potwierdza, że tymczasowa organizacja ruchu do końca lutego umożliwiająca parkowanie to wynik spotkania z udziałem wiceprezydenta Łukasza Niedźwieckiego i szefa ZDMiKP Witolda Antosika. - Do tego czasu liczymy na kompromis - mówi Kurek.

Krzysztof Kosiedowski z ZDMiKP potwierdza: - Szanując wielość sprzecznych głosów w sprawie pasa przeznaczonego dla miłośników jazdy na rowerach wzdłuż ulicy Gdańskiej, obecnie rozważamy techniczne możliwości „uśpienia” kontrapasa na okres zimy.

Drogowcy muszą m.in. opracowac zmianę oznakowania pasa oraz zastanowić się, jak on będzie działał w przyszłym roku. Inwestycja kosztowała 200 tys. zł.