Zobacz wideo: Przebudowa zajezdni tramwajowej przy ul. Toruńskiej w Bydgoszczy.

Godziny na konsultacje to nowość w tym roku szkolnym. Zgodnie z ustawą, nauczyciel zatrudniony na cały etat - w ramach swojego czasu pracy - musi być do dyspozycji uczniów i ich rodziców jedną godzinę zegarową w tygodniu. W przypadku nauczyciela zatrudnionego w wymiarze niższym niż pół etatu to jedna godzina w ciągu dwóch tygodni.
W SP nr 32 w Bydgoszczy nauczyciele już poinformowali dyrektor szkoły, w jakich godzinach są dostępni dla uczniów i rodziców.
- Dotychczas zawsze pod koniec miesiąca mieliśmy drzwi otwarte i nauczyciele byli wtedy do dyspozycji rodziców, teraz w związku z wprowadzeniem obowiązkowej godziny na konsultacje, zrezygnowaliśmy z drzwi otwartych - mówi Arletta Popławska, dyrektor SP nr 32. - Zalecamy rodzicom, aby za pośrednictwem dziennika elektronicznego umawiali się z nauczycielem na konkretną godzinę. To wygodne, bo nie będą musieli wtedy czekać w ewentualnej kolejce. Jeśli jakiś uczeń będzie chciał skorzystać z takich konsultacji, bo np. był nieobecny w szkole i chce, aby nauczyciel mu coś wytłumaczył, to najlepiej, aby wcześniej także umówił się z nauczycielem. Oczywiście, godzina na konsultacje to jedno. Tak naprawdę do dyspozycji uczniów i rodziców jesteśmy zawsze w zależności od potrzeb.
Pierwsi uczniowie już zgłaszają się na konsultacje
W II LO z konsultacji już korzystają pierwsi uczniowie, głównie maturzyści.
- To nowość, więc dopiero w połowie października będzie można ocenić, czy uczniowie i rodzice chętnie skorzystają z tej możliwości - mówi Mirosława Glaza, dyrektor II LO. - W naszym liceum także raz w miesiącu mieliśmy drzwi otwarte dla rodziców. Na razie zdecydowałam, że trzy godziny konsultacyjne w miesiącu będą przeznaczone dla uczniów, a jedna dla rodziców. Jeśli ta formuła się nie sprawdzi, to zmienimy ją od nowego semestru.
Wraz z rozpoczęciem roku szkolnego do Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy wpłynęły sygnały od nauczycieli, którzy pytali czy zasadne jest żądanie od nich przez dyrektorów sprawozdań z przeprowadzenia konsultacji.
- Takich telefonów na początku września mieliśmy kilka ze szkół spoza Bydgoszczy. Trochę mnie to zaskoczyło, bo na naradzie dyrektorów przed inauguracją nowego roku szkolnego, mówiłem, że z konsultacjami nie wiąże się żadna biurokracja będąca obciążeniem dla nauczycieli - mówi Marek Gralik, kujawsko-pomorski kurator oświaty. - Dlatego wydałem komunikat, w którym jeszcze raz przypomniałem dyrektorom, że niczym nieuzasadnione i całkowicie sprzeczne z intencjami ustawodawcy jest żądanie od nauczycieli rejestrowania i zdawania sprawozdania z czasu i sposobu przeprowadzenia konsultacji. Ważne, aby one się odbyły. By tę godzinę nauczyciel poświęcił uczniom i rodzicom.
Nauczyciele przedszkoli też mają godziny konsultacyjne
Godziny na konsultacje dotyczą również nauczycieli przedszkoli.
- W grupach mamy dwóch nauczycieli i każdy z nich pozostaje do dyspozycji rodziców w ustalonym czasie - mówi Iwona Olejnik, dyrektor Przedszkola nr 43 “U Krecika” Szybownika” w Fordonie. - Obowiązek ten dotyczy także nauczycieli specjalistów, np. psychologa czy pedagoga specjalnego. Jesteśmy po zebraniach z rodzicami, na których poinformowaliśmy ich, że takie konsultacje są i mogą z nich skorzystać. Na razie zainteresowanie jest niewielkie, ale niebawem będziemy przeprowadzać diagnozę wstępną dzieci i po niej na pewno rodzice zaczną się zgłaszać. W pierwszej kolejności diagnoza przeprowadzona zostanie wśród starszych przedszkolaków, potem w połowie października wśród maluchów. Dzieci z najmłodszych grup potrzebują bowiem więcej czasu na adaptację i musimy je trochę dłużej poobserwować.