Szerokim echem odbił się nasz tekst o Jarosławie Gamszeju, który kolekcjonuje polonijne pamiątki.
W wigilijnym numerze „Expressu Bydgoskiego” napisaliśmy o pasji 53-letniego kibica czarnego sportu. Przypomnijmy, że w domu i miejscu pracy Jarosław Gamszej stworzył muzea bydgoskiej Polonii.
Z bohaterem naszego artykułu skontaktował się m.in. Marek Szuba ze Zbrachlina, konstruktor motocykli do miniżużla. Przekazał kask, skórę, rękawiczki i buty. Jarosław Gamszej może teraz przyodziać w żużlowy rynsztunek dwa manekiny. Do postaci z lat 90. (z lewej), doszła kolejna - z lat 80. (z prawej).
co to za klub który nie ma izby tradycji ? czy ten klub ma jakieś pamiątki po najlepszych jego sportowcach
b
b(ruski)
Na stadionie miejskim Polonia powinny być zmodernizowane trybuny a pod nimi mogłoby być urządzone muzeum Polonii Bydgoszcz. Klub z 95 -letnią tradycją zasługuje na to! Niestety jest jedna wielka przeszkoda - typ który siedzi w ratuszu na fotelu i obiekty Polonii ma w d...
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl