Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolej Plus. Z Kujawsko-Pomorskiego nie złożono żadnej oferty. Tadeusz Pogoda, radny KO: - To była trudna decyzja

Grażyna Rakowicz
- To była trudna decyzja zarządu województwa, ale racjonalna - mówi Tadeusz Pogoda, radny wojewódzki, Koalicja Obywatelska.
- To była trudna decyzja zarządu województwa, ale racjonalna - mówi Tadeusz Pogoda, radny wojewódzki, Koalicja Obywatelska. archiwum pomorska.pl
W kwietniu rozstrzygnięto rządowy program Kolej Plus do 2028 roku, na który przeznaczono łącznie ponad 11 miliardów złotych. Dofinansowanie uzyskały 34 projekty z jedenastu województw. Z Kujawsko-Pomorskiego nie złożono żadnej oferty. - To była trudna decyzja zarządu województwa, ale racjonalna - mówi Tadeusz Pogoda, radny wojewódzki, Koalicja Obywatelska.

Samorząd województwa nie zdecydował się na program Kolej Plus, jak pan to ocenia?

To była trudna decyzja ale, według mnie racjonalna. Samorządy w regionie nie miały tych 15 proc. wkładu własnego, które powinny zorganizować na kolejowe inwestycje ze swoich dochodów. One są konieczne, ponieważ rząd najprawdopodobniej chce sfinansować program Kolej Plus z funduszy Unii Europejskiej. Zarząd województwa korespondował z tymi samorządami, gdzie proponowano modernizację linii kolejowych, ale się wycofały.

Jakie to były samorządy?

Na pewno z powiatu bydgoskiego były mocno zaangażowane te, którym zależało na modernizacji linii z Bydgoszczy, przez Koronowo do Chojnic. Także inne nie zdecydowały się na złożenie projektu w tym programie, bo była duża niepewność.

Z czego ta duża niepewność wynikała?

Żeby złożyć wniosek w ramach programu Kolej Plus, samorządy musiałyby najpierw przygotować tzw. dokumentacje przedprojektowe, co sporo kosztuje. A na tym etapie nie miały przecież żadnej gwarancji, że to dofinansowanie później otrzymają. Dlatego pojawiła się obawa, że te pieniądze będą – w pewnym sensie - wyrzucone. I jeszcze fundamentalny argument, o którym mówił pan marszałek: Kujawsko–Pomorskie jest w sporze z rządem w kwestii podziału pieniędzy z nowej perspektywy unijnej 2020–2027. W tej sprawie jest nawet złożona skarga w Brukseli, bo województwo straciło 250 mln euro. Pod względem wielkości środków, w nowym rozdaniu unijnym, jesteśmy na szarym końcu, chyba na trzynastym miejscu. W związku z tym, że tych pieniędzy dla nas jest mało, a modernizacja kolei byłaby na majątku firm, których w 100 proc. udziałowcem jest Skarb Państwa, to finansowanie tych inwestycji przez samorządy byłoby bezsensowne. I tak są biedne. No i – co jest też istotne - wzrosły koszty. Z tego powodu, już w tej perspektywie unijnej, w regionie zamiast pięciu linii kolejowych zostanie zmodernizowana tylko jedna.

A ile na tej rezygnacji stracą mieszkańcy regionu?

Myślę, że aż tak dużo nie stracą, bo w istniejącej sieci kolejowej w regionie, w tym roku zaplanowano 5 mln 300 tys. pociągokilometrów. I planuje się ich zwiększenie do ponad 6 mln. Pan marszałek zdecydował także, że będą prowadzone rozmowy z PKP PLK, aby nie robić tak kosztownych modernizacji linii kolejowych jak Toruń-Chełmża, tylko o niższym standardzie. Obecnie modernizuje się je tak, aby uzyskać prędkość 100 km/h. Jeżeli uzyska się niższe prędkości, to i koszty będą niższe.

Samorządowi województwa zabrakło tu determinacji, to ogromna strata - mówi dr Przemysław Przybylski, radny wojewódzki PiS, nauczyciel akademicki. Rozmowa z nim pod poniższym linkiem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera