Zobacz wideo: Nowe mandaty od straży miejskiej - mają większe uprawnienia.
Na wiadukty Warszawskie wjeżdżają z dużą prędkością mimo obowiązującego tam ograniczenia do 30 km/h, z dużą prędkością zbliżają się do robót związanych z postępującą rozbiórką wiaduktu na Wojska Polskiego. Wyprzedzają na linii ciągłej albo z prawej strony. Przejeżdżają na późnym żółtym i czerwonym świetle. Nie ma dnia, żeby nie spotkać się z kilkoma poważnymi wykroczeniami drogowymi. Kultura i bezpieczeństwo jazdy, nie tylko na bydgoskich, ale ogólnie na polskich drogach, są dalekie od ideału.
Z moich obserwacji wynika też, że niektórzy kierowcy z oporem przyswajają sobie nowe przepisy o zwiększonym pierwszeństwie pieszego przed „zebrami”. Chociaż z drugiej strony, zachowania pieszych też często są takie, że trudno je nazwać bezpiecznymi - chociażby przebieganie przez jezdnię poza wyznaczonymi miejscami.
Nie łudzę się, że takie działania promocyjne, jak z wtorkowego poranka w Bydgoszczy, przyniosą jakiś wielki efekt w postaci bezpieczniejszej jazdy, ale każda akcja mająca na celu poprawę bezpieczeństwa jest godna pochwały, bo nieustannie powinno się o tym przypominać.
