Gdy to nastąpi, przyjdzie czas na przedstawienie programu na najbliższe lata (bo o to chodzi w kampanii, by rywalizować dobrym programem prawda?). Oczekiwałbym, że wśród propozycji i zobowiązań będzie nie tylko budowa „esek” numer 5 i 10 na całej kujawsko-pomorskiej długości, zajęcie się drogą krajową numer 25 ale również, a może przede wszystkim lobbing na rzecz budowy drugiego mostu na Wiśle.
Temat to trudny, jego realizacja to skala taka, jak budowa drogi ekspresowej czy autostrady, ale i skutki takiej inwestycji dla miasta potężne i wieloletnie. Żeby podglądać jak się to robi wystarczy pojechać do Torunia. Nasz sąsiad z tematem się uporał i zamierza budować kolejny, chociaż rzekomo tymczasowy, most na Wiśle. Tymczasowe projekty mają długoletnią tradycję i często zmieniają się w coś stałego. Nikt nie miałby przeciwko, gdyby dotyczyło to też Bydgoszczy.
Przegląd najważniejszych wydarzeń tygodnia (Flash Info odc. 26)
