https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Katastrofalna ruina przy 3 Maja zostanie zburzona. Mieszkańcy znajdą nowy dach nad głową

Mieszkańcy liczyli na pomoc i zaangażowanie Urzędu Miasta i lokalnych radnych. Przeliczyli się. Miasto ograniczyło się do minimum. Z radnych pojawił się wprawdzie Krystian Frelichowski. Ale tylko z wizytówkami.
Mieszkańcy liczyli na pomoc i zaangażowanie Urzędu Miasta i lokalnych radnych. Przeliczyli się. Miasto ograniczyło się do minimum. Z radnych pojawił się wprawdzie Krystian Frelichowski. Ale tylko z wizytówkami. Filip Kowalkowski
Po pierwszym weekendzie majowym zagrożona zawaleniem kamienica powinna być już pusta. Dzisiaj z 3 Maja 18 wyprowadza się ostatnia z rodzin.

PRZECZYTAJ:Pięć rodzin nadal mieszka w kamienicy, której grozi zawalenie. Czy miasto pomoże mieszkańcom z ul. 3 Maja?
[break]
Do końca przyszłego miesiąca powinien być już gotowy projekt rozbiórki kamienicy przy ulicy 3 Maja 18.

- Współwłaściciele budynku zgodzili się jednogłośnie, że musi on zostać zburzony - powiedział nam zarządzający kamienicą Tomasz Szczupakowski z firmy Immobilis Nieruchomości.

O kamienicy i losach jej mieszkańców - 6 rodzinach - piszemy od końca marca, kiedy to zapadła decyzja nadzoru budowlanego o natychmiastowym opróżnieniu obiektu ze względu na realną groźbę zawalenia się. Informacja ta spadła na lokatorów jak grom z jasnego nieba, zwłaszcza, że kazano im się wyprowadzić dwa dni przed świętami wielkanocnymi. Nikt tego nie zrobił.

PRZECZYTAJ:Ci, którzy nie zrobili nic [DZIELNICOWYM OKIEM]

- Dokąd mamy się wynieść? Z dnia na dzień... - pytali mieszkańcy budynku. Święta wszyscy spędzili w zagrożonym budynku.

Wczoraj przy 3 Maja 18 pozostawało jeszcze starsze, schorowane małżeństwo.

Nam też w końcu udało się znaleźć lokum. Mimo że nie było łatwo z trójką dzieci. - pani Justyna, lokatorka

- Przez weekend ci państwo powinni się wyprowadzić - usłyszeliśmy.

Jedną z lokatorek o najdłuższym stażu była przy 3 Maja 18 pani Barbara Andrzejewska. Przeżyła tu 30 lat. Przeniosła się do lokum zapewnionego przez gminę, ponieważ miała tzw. przydział z czasów PRL. W podobnej sytuacji była jeszcze jedna rodzina, ale nie skorzystała z propozycji komunalnego lokalu zamiennego. Pozostałe cztery rodziny szukały mieszkań na własną rękę. Trzem pomógł Immobilis.

W końcu się udało

Niestety, nic nie wyszło z interwencji radnych PiS. Mimo zorganizowania konferencji prasowej przed budynkiem i zamieszczenia ogłoszenia na Facebooku, Grażyna Szabelska oraz Krystian Frelichowski nic konkretnego nie zdziałali.

- Nam też w końcu udało się znaleźć lokum. Mimo że nie było łatwo z trójką dzieci. Niektórzy mają alergię na wielodzietne rodziny. Teraz mamy nawet lepiej. Więcej metrów i lepsze warunki - mówiła nam wczoraj pani Justyna.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Właściciel kamienicy winien tylko niezwłocznie wypowiedzieć umowy najmu z uzasadnieniem. To ułatwiłoby dalsze działanie lokatorom. Tum co mieszkali na umowach cywilnoprawnych nie pozostało nic innego jak wynajęcie nowego lokum. Pozostałym lokatorom winno lokale zapewnić miasto. A gdzie był Sztab Zarządzania Kryzysowego? Przecież groziła katastrofa budowlana.
B
Bydgoszczanin
W kamienicy przy al. 3 maja18 nadal zamieszkuje jedna rodzina wbrew informacją podanym w powyższym artykule
l
lukasz
Ten który brał czynsze, brał za to, że ktoś może mieszkać w jego kamienicy, wiec nie wiem czemu on ma coś zapewniać. Dla niego też się dzieje krzywda bo traci cała kamienicę....
G
Gość
Natychmiast Pomóc zapewnić Tym Ludziom Dach nad Głową Gdyż Tego Wymaga Zdrowy Ludzki Rozsądek i podejście do czyjejś Krzywdy i nie spodziewanego Losu jaki spotkał Tych ludzi
Znając życie to Wartość Remontów Pokryła by wielkość miesięcznej raty Na inne ciekawe Mieszkania
Nie można wiecznie czegoś remontować.....
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski