Z roku na rok Stary Fordon podlegał dramatycznej degradacji - proporcjonalnej do liczby niespełnionych obietnic rewitalizacji - co jeszcze bardziej „rozjeżdżało” kondycję obu części największej bydgoskiej dzielnicy.
PRZECZYTAJ:Jeśli nie zabraknie zapału, plan dla Starego Fordonu wreszcie może się udać
W ostatnich miesiącach sprawy nabrały jednak ostrego przyspieszenia - mieszkańcy podnieśli głowę w ulicznych protestach i społecznych „inicjatywach oddolnych”, a władze zadeklarowały, że tym razem mają już w rękach wszystkie potrzebne do przeprowadzenia rewitalizacji karty. A zatem?...