- Musimy bardzo dobrze zrozumieć, że ta wojna na Ukrainie niesie dla nas również wyzwania dotyczące ekonomicznych konsekwencji sankcji – powiedział we wtorek w Berlinie Scholz.
- Niektóre kraje wyrażają obawy o bezpieczeństwo żywnościowe z powodu niedoborów dostaw z Rosji i Ukrainy - dodawał.
- Musimy upewnić się, że nasza gospodarka dobrze przetrwa te trudne czasy – zaznaczył.
Scholz i król Abdullah potępili wojnę na Ukrainie i wezwali rosyjskiego prezydenta Władimira Putina do „natychmiastowego zaprzestania wszelkich działań bojowych i wycofania wojsk inwazyjnych”. Kanclerz Niemiec powtórzył chęć rozmów o zakończeniu wojny.
"Recesja staje się coraz bardziej prawdopodobna" – ostrzegł we wtorek niemiecki instytut badań ekonomicznych ZEW na swojej stronie internetowej. "Wojna na Ukrainie i sankcje wobec Rosji znacznie osłabiają perspektywy gospodarcze Niemiec" - dodano.
