Prokuratura zakończyła postępowanie w sprawie Jana Sz., który zagłodził świnie. Mężczyzna w koszmarnych warunkach hodował także konie, psy i kaczki. Teraz odpowie za znęcanie się nad nimi.
<!** Image 2 align=right alt="Image 95474" sub="Niedożywione zwierzęta przekazano jednemu z rolników w Wójcinie,
a szczenięta trafiły do osób, które zapewnią im godziwe warunki do życia / Fot. Maria Warda
">Akt oskarżenia trafił już do Sądu Rejonowego w Żninie. - Jan Sz. z Mięcierzyna odpowie za to, że przez rok znęcał się nad zwierzętami - informuje Wojciech Jabłoński, szef żnińskiej prokuratury. Dodaje. - Hodował je w skandalicznych warunkach w ciemnych pomieszczeniach. W wyniku głodu padły co najmniej trzy świnie. Wojciech Jabłoński dodaje, że mężczyzna nie poczuwa się do winy .
Temat ten był poruszany na naszych łamach. Jan Sz., ponadsiedemdziesięcioletni mężczyzna, trzymał konie na tak wysokiej kopie obornika, że interweniujący pracownicy gminy Rogowo mieli problem z wyprowadzeniem ich z z obory. Wokół obejścia leżały kości padłych świń, które obgryzały głodne psy, w tym szczenięta. Kiedy interweniowała policja, Jan Sz. usiłował podpalić zagrodę, w której znajdowały się zwierzęta. Do tematu powrócimy.