[break]
- Wszystko było dobrze jeszcze kilka lat temu, kiedy mieszkali tam lokatorzy - opowiada jedna z mieszkanek Okola. - Od czasu, kiedy zmarli, kamienica stoi pusta. To, co się tam dzieje, po prostu nam przeszkadza. Gromadzą się w niej bezdomni, ściągają śmieci, śpią wewnątrz. Już raz wybuchł tu pożar. Próbuję interweniować w Urzędzie Miasta. Raz do roku przyjeżdża miejska ekipa i sprząta, ale to niewiele daje. Za chwilę znów pojawiają się materace i odpady... Policja prowadzi jakąś sprawę związana z tą kamienicą, ale patrole nie reagują. Straż miejska - to samo, jakby w ogóle nie była zainteresowana porządkiem...
- Sprawa tego miejsca jest nam znana od lat - mówi Arkadiusz Bereszyński, rzecznik bydgoskich strażników. - Problem polega na tym, że nie możemy wnikać z sprawy własnościowe dotyczące podziałów majątków, rozliczeń itd. A być może właśnie z taką sytuacją mamy tu do czynienia.
PRZECZYTAJ:[OSIEDLOWYM OKIEM] Kiedy prawo przeszkadza
Rzecznik mówi, że w 2013 roku strażnicy o stanie kamienicy przy Kanałowej 3 informowali nadzór budowlany.
- Prawo nakazuje właścicielowi nieruchomości tak ją zabezpieczyć, żeby nie weszły na jej teren osoby nieupoważnione - mówi Arkadiusz Bereszyński. - Dotyczy to braku ogrodzenia lub jego uszkodzenia. Właściciela kilkakrotnie wzywaliśmy do uzupełnienia braków w płocie i za każdym razem takie prace zostały wykonane. Kontrolowaliśmy stan płotu kilka razy, dziś też to zrobimy. Co do bezdomnych, prawdopodobnie przebywają oni w budynku za wiedzą właściciela. I właściwie nic więcej zrobić nie możemy...