Wczoraj w Bydgoszczy rozpoczęły się juwenalia. Na ulicach pojawili się więc studenci, którzy zbierają od kierowców datki na imprezowanie. Najczęściej wchodzą na jezdnię, gdy auta stoją na światłach. Czy wolno im to robić?
Święto studentów to tradycja i to rozumiemy, ale jeśli takie osoby będą stwarzały niebezpieczne sytuacje na drodze, będziemy reagować. Zgodnie z prawem o ruchu drogowym, piesi powinni poruszać się chodnikiem.
JUWENALIA 2016 BYDGOSZCZ:[JUWENALIA 2016 W BYDGOSZCZY] Studenci opanowali ronda, skrzyżowania i pobocza. Imprezy od środy [ZDJĘCIA]
Czy w poprzednich latach policjanci mieli sygnały od kierowców, którzy skarżyli się na takich studentów?
Nie przypominam sobie takich zgłoszeń. Juwenalia są co roku i kierowcy chyba przyzwyczaili się już do widoku poprzebieranych studentów z puszkami w ręku. Na pewno jedni patrzą na nich z uśmiechem, a inni się irytują. Ważne, aby żacy nie przekraczali granic zdrowego rozsądku, bo bezpieczeństwo pieszych i użytkowników dróg to priorytet.
Co grozi studentom, którzy wtargną na jezdnię i stworzą zagrożenie na drodze?
Możemy ich ukarać mandatem w wysokości 50 zł. Jeśli ktoś odmówi jego przyjęcia, kierujemy sprawę do sądu, który decyduje, czy doszło do wykroczenia i jaką karę należy nałożyć. Mam jednak nadzieję, że do takich sytuacji nie dojdzie, a w razie potrzeby wystarczy pouczenie. Młodość ma swoje prawa, ale studenci muszą pamiętać, że pewnych granic przekraczać im nie wolno.
Czy przed juwenaliami policjanci edukują żaków w tej kwestii?
Funkcjonariusze z pionu prewencji spotykają się wcześniej z przedstawicielami samorządów studenckich i przypominają im, jakie zachowania na drodze są dopuszczalne.