- Tutejszy gryzoń, zwany bobakiem, do złudzenia przypomina naszego świstaka - relacjonuje Karolina Sypniewska. W lipcu studentka UKW wyruszyła w pięciomiesięczną podróż na Wschód.
<!** Image 2 align=right alt="Image 61115" sub="Stada dzikich koni, choć w Mongolii to normalny widok, zachwyciły Karolinę">Mieszkanka bydgoskich Bartodziejów wyjechała z Polski, by z jednym plecakiem przez niemal pół roku przemierzać Azję. Za sobą ma już kilka tygodni spędzonych w Rosji, a także niezwykle barwny pobyt w Mongolii.
- Stolicą tego pięknego kraju jest Ułan Bator, co po polsku oznacza Czerwony Bohater. Znaczną część tego miasta zajmują tak zwane jurtowiska, czyli tutejsze slumsy. Zdecydowanie ładniej jest poza stolicą. Mongolia to raj dla podróżników. Campingi i namioty można tu stawiać właściwie wszędzie. Na każdym niemalże kroku podziwiać można stada dzikich jaków, owiec, kozłów i koni - opowiada wędrowniczka. W kraju, w którym przed laty żył słynny wojownik Czyngis-chan, wszyscy o nim do dziś pamiętają. - Tutaj prawie wszystko nosi imięCzyngis-chana: hotele, restauracje, wódka, a nawet papierosy - zdradza bydgoszczanka.
<!** reklama left>- Zauważyłam też, że polskie produkty są tu bardzo cenione, można tu kupić między innymi nasze soki i słodkości - mówi Karolina Sypniewska.
Wraz z grupką nowo poznanych znajomych Karolina wynajęła starego jeepa, by wybrać się w kierunku nieodgadnionej pustyni Gobi. - O dziwo, świetnie się sprawdził w tych ekstremalnych warunkach - mówi. - Stepy, kaniony, klify i małe pagórki zajmują większość tej pustyni, tylko trzy procent tych terenów to piaski i wydmy. Przez 9 dni pokonaliśmy dwa tysiące kilometrów. Zwiedzaliśmy piękne jaskinie, widzieliśmy też kopalnię złota. Wdrapaliśmy się na dwustumetrową wydmę, co było nie lada wyczynem. Jeździliśmy też na wielbłądach. Wspomnienia z tego kraju na pewno na długo zapadną mi w pamięć - relacjonuje podróżniczka. Bydgoszczanka ma przed sobą jeszcze trzy miesiące wędrówki. Jeśli wszystko uda się tak, jak zaplanowała, zawita kolejno do: Chin, Japonii, Wietnamu, Kambodży, Laosu, Tajlandii i Malezji.