https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jaskra? Coś się pani przywidziało

Monika Żuchlińska
Zaalarmowani tym sygnałem, postanowiliśmy go sprawdzić. Okazuje się, że na badanie mogą liczyć tylko uparci, pewni siebie i bardzo cierpliwi.

Zaalarmowani tym sygnałem, postanowiliśmy go sprawdzić. Okazuje się, że na badanie mogą liczyć tylko uparci, pewni siebie i bardzo cierpliwi.

<!** Image 2 align=right alt="Image 81589" sub="Bożena Pietryka z przychodni „Gdańskiej” bada ciśnienie śródgałkowe oka - to jedno z badań pozwalających wykryć jaskrę Fot. Dariusz Bloch">Najpierw sięgnęliśmy do spisu ośrodków, które do programu wczesnej diagnostyki i leczenia jaskry przystąpiły. Na internetowej stronie Kujawsko-Pomorskiego Oddziału NFZ lista prawie 100 placówek z adresami i numerami telefonów, z czego jedna czwarta z Bydgoszczy. Telefon do pierwszej wybranej losowo - bydgoskiej przychodni rejonowej na Bartodziejach. - Dodzwoniła się pani do administracji. Podam numer do rejestracji, tam proszę pytać - odpowiada kobiecy głos. Telefon numer dwa. - Profilaktyczne badanie jaskry? Nie mam zielonego pojęcia - słyszę w słuchawce. Na moje tłumaczenia o „wiszącym” na stronie NFZ wykazie ośrodków, pani proponuje telefon do... administracji. Tam kobiecy głos obiecuje to sprawdzić, ale prosi o więcej czasu. Dzwonimy przed 15.00. - To jakaś pomyłka. Nie mamy z NFZ żadnej umowy.

W zeszłym roku?

Druga próba - szpital wojskowy w Bydgoszczy. Telefon podany w wykazie odbiera sekretarka komendanta szpitala i prosi o kontakt z marketingiem. Miły głos zapewnia, że program profilaktyczny realizowany był w zeszłym roku. Znów tłumaczenia, że z danych NFZ wynika co innego. Pani zagląda na internetową stronę funduszu i obiecuje oddzwonić. I oddzwania. - Rzeczywiście, realizujemy takie badania, ale wygląda to nieco inaczej niż rok temu. Musi się pani zarejestrować do okulisty. Lekarz wykona podstawowe badania, zrobi wywiad i zdecyduje o dalszym leczeniu - radzi i podaje telefon do rejestracji. Dzwonimy. - Do okulisty? Na maj i czerwiec mamy komplet - słyszymy. Pytamy o pierwszy wolny termin. - Grafiku na wakacje jeszcze nie ma, ale proszę dzwonić i pytać - odpowiada pani z recepcji, ale na pytanie, kiedy, słyszymy: - Proszę pani, są tacy, którzy dzwonią codziennie.

<!** reklama>Kolejny telefon do „Elmedu” w Bydgoszczy. W rejestracji znów długa chwila wahania, konsultacje z innymi pracownikami. Po dłuższej chwili propozycja wizyty u okulisty w maju. To najwcześniejszy termin, na który udało nam się zarejestrować.

Dezinformacja

Podobnych prób było kilka. Wszędzie pierwsza reakcja taka sama: profilaktycznych badań jaskry ośrodek nie prowadzi.

- Każdy gabinet okulistyczny, który ma umowę z NFZ, powinien wykonywać profilaktyczne badania w kierunku leczenia jaskry u osób, które spełniają kryteria programu. Te zasady zmieniły się w stosunku do lat minionych, ale informacja ta jest zawarta w aneksie do umowy, którą każdy z dyrektorów podpisał - wyjaśnia Barbara Nawrocka, rzecznik prasowa Kujawsko-Pomorskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. - Trudno mi zrozumieć przyczynę takiej dezinformacji. Nie wykluczam, że panie w rejestracji nie są informowane przez zwierzchników o wszystkich wykonywanych procedurach, co powinno się zmienić. Będziemy te sprawy wyjaśniać, a osoby, które spotkały się z odmową wykonania takich badań, prosimy o kontakt z naszym oddziałem NFZ.

„Expressowe” doświadczenie potwierdzają także statystyki - w styczniu i lutym wszystkie ośrodki w regionie w kierunku jaskry przebadały 4 pacjentów. Profilaktyka jaskry to bodaj jedyny program, o którym nie wiedzą nawet ci, którzy powinni go realizować. Podobnych kłopotów nie było, gdy próbowaliśmy zarejestrować się na cytologię, czyli profilaktyczne badanie w kierunku raka szyjki macicy. Od tego roku także wykonują je wszystkie gabinety ginekologiczne, które mają podpisaną umowę z NFZ.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski