Zastąpią autobusy
- Zbadamy trzy warianty zmian w komunikacji, po uruchomieniu nowej linii do Fordonu - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik ZDMiKP. - Wszystkie warianty zakładają częściowe zastąpienie aktualnych połączeń autobusowych tramwajowymi.
Warianty różnią się liczbą linii tramwajowych. Wspólnym elementem jest liczba kursów - w każdym z pomysłów jest taka sama. Oznacza to, że mieszkańcy zadecydują, czy wolą, aby funkcjonowało więcej linii tramwajowych, biegnących w różnych kierunkach, ale z niższą częstotliwością, czy mniej linii, na których pojazdy będą kursowały częściej. ZDMiKP zakłada średnią częstotliwość kursów tramwajów - co około 3 - 5 minut w szczycie.
Drogowcy muszą zaplanować szczegółowe przebiegi linii tramwajowych i autobusowych dla każdego wariantu, opracować rozkłady jazdy, zbadać, jak rozłożą się potoki pasażerskie w każdym z rozwiązań.
[break]
Zachowane zostaną linie nr 65, 69 i 74. Modyfikacji ulegną trasy linii nr 81, 82, a uzupełniona zostanie siatka połączeń dowozowych do tramwaju. Zarząd planuje też nową linię na trasie W-Z , a więc ul. Kamiennej, w miejsce dotychczas funkcjonujących połączeń 83 i 84.
Założeniem każdej koncepcji jest, żeby pasażer, chcący dojechać do rejonów Fordonu oddalonych od linii tramwajowej mógł szybko i dogodnie przesiąść się do autobusu. Pojazdy mają kursować bardzo często, by - pomimo konieczności przesiadki - taka forma poruszania się po mieście była nadal atrakcyjna dla pasażerów.
Przesiadać będzie się można przy pętli technicznej „Przylesie” - w rejonie ul. Korfantego i Akademickiej - następnie przy Andersa/Skarżyńskiego - przy wiadukcie - oraz przy pętli na osiedlu Niepodległości - przy ulicach Andersa/Wyzwolenia.
Wiadomo już, że podróż z pętli Łoskoń do ronda Fordońskiego ma potrwać 29 minut, do ronda Jagiellonów - o 5 minut dłużej, a do dworca kolejowego - 40 minut.
- Będziemy prosić bydgoszczan o opinie na temat przebiegu linii tramwajowej do Fordonu na początku przyszłego roku - zapowiada Krzysztof Kosiedowski.
Wciąż badają swinga
Tymczasem trwa wyjaśnianie sobotniej awarii tramwaju „Swing”, który zepsuł się na pętli na ul. Rycerskiej i zablokował ruch na ok. dwie godziny. - To jedna z najpoważniejszych awarii, które się zdarzyły, nawaliła przekładnia - mówi Maciej Grześkowiak, szef marketingu zakładów PESA. Przekładnie do swingów PESA dostaje od swojego podwykonawcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pyrkosz nie cierpiał Fitkau-Perepeczko. Cały plan słuchał, jak jej ubliżał
- Projektant załamuje ręce nad Cichopek. Apeluje, by zostawiła modę profesjonalistom
- Jak mieszka Tomasz Raczek? Uwielbia elementy jak ze słynnego wraku
- Krawczyk poszedł do biskupa, by unieważnić małżeństwo. Oto, co powiedział pod krzyżem