https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jak Mariusz został agentem [Cały ten pop]

Mariusz Załuski
Dobra zmiana przyszła do mnie nagle. I to w samiutkim środku wakacji. Wracam ja sobie do kraju mojego kochanego, a tu świat jakby inny.

Aż strach pomyśleć, że nieco przyjaźniejszy tym, co w znoju budują go co dnia. Frank szwajcarski spadł o kilkanaście groszy, minister Szyszko co prawda dalej rżnie puszczę, ale chociaż ostatnio odpuścił bażantom, a do tego, co wprawiło mnie w zdziwienie niezmierne, Adrian z „Ucha prezesa” zaczął zmieniać się w Andrzeja.

Co zresztą świadczy też o tym, że moja ukochana popkultura wpływ na politykę ma duży, a nawet większy. Oczywiście cudowna przemiana pana Adriana debaty wzbudza różnorakie, bo w końcu nie wiadomo, co z nią dalej będzie. Pan prezydent może przecież, jak niegdyś zbuntowany pan Ziobro, wrócić potulnie na łono pana Prezesa, co to go utuli jak ojciec prawdziwy syna marnotrawnego, ale może też pofrunąć ku niepodległości, czyli zagrać na siebie. A jeśli tak, to kto go w tym fruwaniu wes-
prze i skrzydełka poda, poza panem Kukizem i przyjaciółmi? I jak to wpłynie na wybory prezydenckie? W każdym razie jedno jest pewnie – żelaz-
na pięść PiS-u jakby z lekka zardzewiała, mit o karnym monolicie okazał się jak zwykle mitem, za to sprawdziła się stara zasada, że w naszym ustroju prezydenta i premiera – choć teraz raczej prezesa - prędzej czy później czeka szorstka przyjaźń. Chyba że są bliźniakami, ale to, jak wiadomo, zdarza się z rzadka.

Cóż, jak na razie obie strony konfliktu, nieźle żyjące z podziału Polski na dwie wraże połówki, wciąż nie bardzo wiedzą, jak tę przemianę rozgryźć. Nawet sprawna brać pomagierów w telewizorach jakaś taka zmieszana, bo nie bardzo wie, kogo głaskać, a kogo szczuć.

A wracając do roli w przemianie „Ucha prezesa”, z panem Adrianem, nabożnie całującym klamkę mistrza... Otóż „Ucho” odegrało rolę potężną, co było widać już od dawna, kiedy to pan prezydent zaczął zmieniać image i groźnie spozierać z miną twardziela. Ale to było tylko groteskowe, bo nie szły za tym czyny. Teraz jest inaczej. Nie tylko ja tak zresztą myślę, ale myśliciele wybitniejsi ode mnie też. Jeden stwierdził nawet w TV, że to bezpieka przez „Ucho” wpłynęła na ego prezydenta. Panowie Górski i Cieślak jako agenci SB - toż to kabaretowa perełka, której nawet oni by nie wymyślili. Ciekawe, jakie mają kryptonimy, pewnie TW Prezes i TW Mariusz.

Wybrane dla Ciebie

Mamy wyliczenia renty wdowiej 2025. Tak od lipca zmienią się emerytury wdów i wdowców

Mamy wyliczenia renty wdowiej 2025. Tak od lipca zmienią się emerytury wdów i wdowców

Remont toru na ul. Focha ruszy jeszcze przed wakacjami, bo uszkodzenie jest poważne

Remont toru na ul. Focha ruszy jeszcze przed wakacjami, bo uszkodzenie jest poważne

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski