https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jaja podano fantazyjnie

Małgorzata Oberlan
Co się nowej władzy udało przez 100 dni? Na pewno podzielić inaczej unijne dotacje, denerwując Bydgoszcz obcięciem pieniędzy na lotnisko, a ciesząc Toruń milionami euro na zabytki.

Co się nowej władzy udało przez 100 dni? Na pewno podzielić inaczej unijne dotacje, denerwując Bydgoszcz obcięciem pieniędzy na lotnisko, a ciesząc Toruń milionami euro na zabytki.

Takiej reakcji uniknąć się nie dało, choć jak nieustannie zapewnia nowa władza, chce łączyć a nie dzielić dwa największe miasta województwa, chce budować BiT - aglomerację bydgosko-toruńską. Największą liczbą pomysłów (nie tylko zresztą w tej dziedzinie) tryskał wczoraj na uroczystym śniadaniu Krzysztof Sikora, bydgoszczanin, przewodniczący sejmiku województwa. Do kamienicy Pod Gwiazdą nieco się spóźnił, choć jak wyznał, gnał na śniadanie z Solca Kujawskiego, łamiąc przepisy ruchu drogowego.

<!** reklama left>- Pierwszym krokiem budowania BiT powinno być stworzenie wspólnej instytucji, na przykład „nadprezydenta”, który - dla zgody - urzędowałby w Solcu Kujawskim. Powstać musiałaby też mikroadministracja metropolii, jakieś kilkanaście osób - stwierdził Sikora.

Od mediów nowe władze oczekują, że będą one promować ideę BiT i unikać zaogniania konfliktów miedzy miastami. Krzysztof Sikora, deklarujący się jako zdecydowany liberał, konkurencję między Bydgoszcza i Toruniem uznaje za rzecz dobrą. - Nie mam jednak nic przeciwko temu, by w przyszłości nie była to już rywalizacja między dwoma miastami, ale dwiema dzielnicami jednej metropolii - zdradził przewodniczący.

Piotr Całbecki jasno postawił sprawę Inowrocławia, który wymienia się jako kandydata do BiT. Zdaniem marszałka, nie ma dla niego w niej miejsca na zasadach członka. - Nie, ponieważ chodzi o koncentrację funkcji wielkomiejskich, na tym musimy się skoncentrować - stwierdził Całbecki, podkreślając, że mniejsze miasta regionu powinny skupić się na rozwoju przedsiębiorczości i tworzeniu nowych miejsc pracy, a nie na rozwiązaniach administracyjnych. One rozwoju im nie zapewnią.

Włocławek, Grudziądz, Inowrocław, Nakło, Brodnicę i inne miasta o podobnej wielkości, nowe władze widzą w roli partnerów BiT. - Także po to, by nie czynić sobie wrogów - zaznaczył Sikora.

Śniadanie z mediami marszałek i przewodniczący sejmiku województwa zjedli wczoraj na parterze barokowej kamienicy Pod Gwiazdą w Toruniu. Mieści się w niej Muzeum Sztuki Dalekiego Wschodu, więc konsumowano w ciekawej scenerii. Z jednej strony suto zastawionego stołu stały plansze promocyjne Kujawsko-Pomorskiego, z drugiej - Roku Świni, który, według chińskiego kalendarza, zaczął się 18 lutego. Zapewniani przez Całbecekiego o tym, że śniadanie „nie jest formą przekupstwa i prędko się nie powtórzy”, goście smakowali sałatki, wędliny, sery. Powodzeniem cieszyły się fantazyjnie podane jaja na twardo.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski