Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inwestycje mieszkaniowe nad Brdą w Bydgoszczy - to nie wszystkim się podoba

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Mieszkania nad Brda, Wisła i Kanałem Bydgoskim cieszą się niezmiennym zainteresowaniem deweloperów i kupujących.
Mieszkania nad Brda, Wisła i Kanałem Bydgoskim cieszą się niezmiennym zainteresowaniem deweloperów i kupujących. Dariusz Bloch
Inwestycje mieszkaniowe nad Brdą budzą wiele kontrowersji. O ile dla tych, którzy mieszkają lub zamierzają zamieszkać w atrakcyjnie położonych miejscach problemu nie ma, to widzą go ci, którzy chcieliby, aby nabrzeże Brdy i Kanału Bydgoskiego było wolne od "deweloperki" i dostępne dla wszystkich.

Zobacz wideo: Trzy miesiące zwolnienia chorobowego, koniec raju dla symulantów.

Kilkanaście nieruchomości powstaje właśnie w bezpośredniej bliskości Brdy i Kanału Bydgoskiego. Inwestycje te reklamowane są jako świetnie położone, z atrakcyjnym widokiem na wodę, osadzone w ciszy i spokoju. Tego szukają kupujący i za to są w stanie zapłacić więcej. Zdają sobie z tego sprawę deweloperzy, dla których tereny nad wodą są szczególnie atrakcyjne.

Z rozmachem przygotowuje swoja inwestycję, naprzeciw Opery Nova, AWZ Deweloper. Osiedle Nowy Port, według inwestora, ma być nowym sercem miasta. Działka, nie dość że jest położona nad wodą, to znajduje się właściwie w samym centrum miasta, na Stary Rynek można dojść stąd w pięć minut. Chętni na zamieszkanie w tym miejscu będą musieli sięgnąć głęboko do kieszeni, ceny za metr kwadratowy zaczynają się od 10 500 złotych. Firma chwali się, że choć inwestycja nie wyrosła nawet nad fundamenty, to 20 procent mieszkań już znalazło swoich nabywców.

Mieszkania nad wodą - chętnych nie brakuje

Przy Wrocławskiej 5 inny deweloper, RedCo, zakończył już budowę swoich dwóch nieruchomości "Przy IV Śluzie". Na sprzedaż w obu budynkach zostało raptem kilka mieszkań. Tu ceny zaczynały się od około 6 tysięcy złotych, ale dotyczyło to tych, którzy kupowali je na etapie "dziury w ziemi" dwa lata temu.

Również nad Kanałem Bydgoskim inwestuje inny deweloper z Bydgoszczy, CDI Konsultanci (czyli giełdowa grupa Immobile). Przy ul. Czarna Droga powstaje zespół budynków o podwyższonym standardzie - osiedle Rabatki. Pierwsi mieszkańcy mają wprowadzić się do swoich mieszkań pod koniec przyszłego roku. Dlaczego "Rabatki"?

- To zakątek z z wyjątkową tradycją ogrodniczą, na przełomie lat 60. i 70. uprawiano tu chryzantemy i róże. Nawiązując do historii osiedle nazwaliśmy Rabatki, a jego urok podkreśliliśmy efektownymi kompozycjami roślin ozdobnych - chwali się deweloper.

Nieco wcześniej wprowadzą się do swoich mieszkań i apartamentów ci, którzy zdecydowali się kupić lokal w Aura Towers przy ulicy Fordońskiej, nieopodal mostu Pomorskiego. Tu deweloper, JHM Development, datę oddania do użytku pierwszych mieszkań określił na trzeci kwartał 2022 roku. Aura Towers wpisuje się w założenia urbanistyczne, które dopuszczają wzdłuż ul. Fordońskiej zabudowę wysoką. Dwa z trzech budynków będą więc miały po 16 pięter. Ceny zaczynają się od około 7 tysięcy złotych za metr kwadratowy.

To Cię może też zainteresować

Optal Developer kontynuuje swoją inwestycję - Osiedle Filmowe, przy... ulicy Filmowej. Pierwsze mieszkania zaczął budować tam już w roku 2015, trzy projekty oddał już do użytku, inwestycja pod nazwa Filmowa 5 ma być gotowa do wprowadzenia się jesienią przyszłego roku.

Tereny nad rzeką są atrakcyjne także wtedy, gdy mieszkania znajdują się daleko od centrum. Z takiego założenia wyszła firma LemBud z Torunia, która nabyła działki przy ul. Fordońskiej 428 i planuje tam budowę osiedla Panorama Wiślana.

- Osiedle zlokalizowane jest w sąsiedztwie przepięknych nadwiślańskich terenów oraz Parku Milenijnego. Architektura jest lekka i nowoczesna. Design w elegancki sposób łączy ze sobą szklane elementy oraz cegły, natomiast wysokie przeszklenia okien nadają mieszkaniom przyjaznej przestrzeni. W ofercie znajdują się zróżnicowane lokale, w tym sześciopokojowe mieszkania z widokiem na Wisłę - reklamuje się deweloper.

Klęska mieszkaniowych projektów nad rzeką

Niemal każda inwestycja mieszkaniowa nad rzeką oznacza zyski dla dewelopera. W Bydgoszczy od tej reguły są dwa wyjątki. Całkowitą klęską, która dodatkowo zwróciła uwagę i wyczuliła mieszkańców na tzw. patodeweloperkę był projekt Nordic Astrum przy Babiej Wsi. Bydgoszczanie mają tę inwestycję we "wdzięcznej" pamięci, bo to przez ignorancję inwestora do teraz nie mogą jeździć tramwajem przez Babią Wieś. Drugi projekt, Nordic Haven, miał być flagowym projektem Nordic Development. Ogromna kubatura (nie bez powodu budynek nazywany jest przez bydgoszczan "Godzillą") straszy tuż przy Wyspie Młyńskiej, na najdroższe mieszkania (po kilka milionów złotych) nie było chętnych, a część lokali okazała się niesprzedawalna. Kłopoty firmy z tymi dwiema inwestycjami ściągnęły Nordic Development na dno - majątek firmy zajęli komornicy i to oni "sprzedawali" mieszkania w Nordic Haven. Tym razem chętni byli.

Jak realizować takie inwestycje nad Brda pokazało KWK Construction, które na brak zainteresowania mieszkaniami w River Tower nie narzeka. Mimo tego wielu mieszkańców krytycznie ocenia projekty, które zbytnio zbliżają "mieszkaniówkę" do brzegów rzeki uważając, że takie tereny powinny być dostępne. To zresztą wynika z prawa wodnego, które mówi o zachowaniu 1,5 wolnego pasa brzegu dostępnego dla wszystkich. O ile jednak deweloperzy te zapisy zwykle szanują, to już właściciele działek np. w Opławcu potrafią zagrodzić dojście do brzegów broniąc swoich terenów przed potencjalnymi intruzami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo