Zobacz wideo: Wakacyjne pokazy fontanny multimedialnej przed Filharmonią Pomorską w Bydgoszczy
Czego potrzebują zwierzęta, które na czas nieobecności opiekunów trafią do hotelu?
- Przede wszystkim bliskości człowieka, co bardzo pomaga łagodzić stres, który zwierzę odczuwa zawsze w takiej sytuacji, niezależnie od tego, jak komfortowe warunki w hotelu mu stworzymy. Ten czas niepokoju może być bardzo krótki, trwać dzień, dwa, pod warunkiem, że odpowiednio tę trudno sytuację przepracujemy - mówi Marlena łokietek, która prowadzi hotel dla psów Psistanek w Bydgoszczy. Na to „przepracowanie” ma swoje patenty.
Hotel dla psów w Bydgoszczy
- Dla psów, które mają trafić pod naszą opiekę po raz pierwszy, organizujemy dni adaptacyjne. Przed planowanym wyjazdem opiekunów, zachęcam ich, by przez parę dni przyprowadzali do nas psa na kilka godzin. Zwierzę ma okazję nie tylko oswoić się z nowym miejscem i zaprzyjaźnić z innymi psami, przebywającymi pod naszą opieką (także naszymi prywatnymi pupilami), z którymi mają spędzić wakacje. Pies przekona się dzięki temu, że opiekun, choć go zostawia, nie porzuca go, zawsze po niego wraca. To buduje poczucie bezpieczeństwa - mówi Marlena Łokietek.
Internauci wskazują najlepsze hotele dla zwierząt w Bydgoszczy. Ranking w naszej galerii.
W Psistanku przygotowano wygodne boksy dla zwierząt, wśród zieleni. - W ogóle ich nie używamy, trzeba je w końcu uprzątnąć, bo całkiem już tą zielenią zarosły - żartuje Marlena Łokietek. I wyjaśnia, że jej hotel stał się „butikowym”. Miejsc dla psich urlopowiczów tu niewiele, tyle ile w sypialnianym łóżku, bo psy hotelowe mieszkają w domu, biegają po nim na takich samych prawach jak prywatne psy właścicieli hotelu.
Bywa, że do hotelu trafiają psy o szczególnych potrzebach. - Mieliśmy już wśród podopiecznych psich seniorów, które z powodu wieku i choroby straciły wzrok. Na to też mamy patent - prosimy opiekunów, by razem z psem dostarczyli nam kilka znoszonych, niepranych koszul czy swetrów. Podczas spacerów, zabaw i pracy z niewidomym psem początkowo zakładamy na siebie te ubrania, by czuł znajomy zapach, dzięki czemu budujemy poczucie bezpieczeństwa. Po krótkim czasie zdejmujemy koszule, dajemy psu szansę na przyzwyczajenie się do naszego zapachu, przekonanie się, że mamy wobec niego tylko dobre zamiary.
Ale bywają i sytuacje trudne. - Kiedyś psa zostawił nam pan, który niespecjalnie był zainteresowany jego losem. Wyuczyliśmy to. Zaproponowaliśmy, by pies został z nami na stałe. Właściciel oddał nam go z wielką ulgą, a my zyskaliśmy wspaniałego czworonożnego kompana.
Hotel dla kotów i gryzoni w Bydgoszczy
Żadnego szczekania! - to warunek, często stawiany przez opiekunów kotów, które trafić mają do hotelu. Takie miejsca można w Bydgoszczy znaleźć.
- Prowadzę domowy hotel dla kotów, ale i gryzoni (trafiają się np. świnki morskie) oraz dla królików. Zwierzęta są u nas w dużych boksach, w każdym mieści się 2-metrowy drapak, ale koty, które mają ochotę na przechadzanie się po całym mieszkaniu, po balkonie, mają tę swobodę - mówi Sylwia Komorowska-Rutkowska z Grand Kotelu w Bydgoszczy. - Niektóre bywają dość lękliwe albo niezbyt dobrze odnajdują się w relacjach z innymi zwierzętami, przejawiają np. zachowania agresywne. One nie chcą opuszczać swoich boksów. Niezależnie od gatunku, zwierzęta sygnalizują, czego potrzebują od człowieka - zwykle uwagi, czułości. Miałam pod opieką króliczkę, która potrzebę wspólnej zabawy sygnalizowała, biegając wokół moich nóg. Wystarczy być uważnym, by odgadnąć ich oczekiwania, to warunek konieczny, by odpowiednio się nimi zająć.
Poza hotelem dla kotów, pani Sylwia daje też dom tymczasowy kociej mamie i jej trzem kociakom, dla których szuka kochających ludzi.

Pobyt w hotelu to przez krótki czas stres dla zwierząt (potrzeba chwili, by się odnalazły w nowym miejscu), ale i stres dla ich opiekunów.
- Niektórzy martwią się, czy ich relacja z kotem nie ucierpi przez wakacyjną rozłąkę. I zdarza się, że po powrocie przez moment kot zachowuje wobec swojego opiekuna dystans. Nie dlatego, że się obraził, a dlatego, że opiekun po powrocie z urlopu pachnie nieco inaczej niż to kot zapamiętał. Po chwili wszystko wraca do normy - mówi Sylwia Komorowska-Rutkowska.
Zdarzają się też nietypowe prośby od opiekunów kotów, którzy powierzają hotelowi swoje zwierzęta, np. by podawać kotu sałatę albo notować dokładną godzinę, o której kot w danym dniu skorzystał z kuwety.
