Noteć Czarnków - Unia Drobex Solec Kujawski 4:2 (2:1)
Bramki: Wiktor Kacprzak (9, 29, 79), Szymon Piekarski (58) - Serhij Krawczenko (45), Ołeksandr Horvath (73).
Unia: Skowroński - Babiński, Camara, Kujawka, Witkowski - Szymański (46. Babiarz), Kępczyński, Horvat - Krawczenko (64. Chołuj), Nawrocki (85. Bednarski) - Pacek.
Klub z Solca Kujawskiego przechodzi ciężkie chwile. Słabo wystartował w sezonie. Po ostatnim meczu z funkcji trenera zrezygnował Daniel Katerla. W piątkowe przedpołudnie klub poinformował, że jego następcą będzie Robert Wójcik. Jednak pracę z zespołem rozpocznie dopiero w najbliższy poniedziałek. Jednak już w czwartek był na treningu i przyglądał się zajęciom, a w piątek pojechał do Czarnkowa i trybun obserwował grę zespołu.
Unię Drobex w Czarnkowie poprowadzili Robert Tomaczak, Szymon Raczyński i Robert Tomaszewski.
Solecczanie w kontrowersyjnych okolicznościach stracili pierwszego gola. Uważali, że piłka przekroczyła całym obwodem linię końcową i przestali grać, czekając na gwizdek. Gospodarze kontynuowali grę i trafili do siatki. Na nic zdały się protesty. Druga bramka to efekt dobrej akcji rywali. W końcówce pierwszej połowy piłkarze z Solca Kujawskiego strzelili kontaktowego gola. Akcję wyprowadził Sebastian Pacek, odegrał do Ołeksandra Horvatha, który wyłożył piłkę Serhijowi Krawczence, a ten posłał piłkę praktycznie do pustej bramki.
Po przerwie zawodnicy z Solca Kujawskiego zaczęli słabnąć. Efektem był stracony gol. Jednak solecczanie się nie poddali. Po wrzutce z autu Kacpra Witkowskiego ładnym strzałem z dystansu popisał się Horvath. Niestety, kilka minut później Wiktor Kacprzak ustrzelił hat tricka, pozbawiając Unię Drobex nadziei choćby na punkt.
W następnej kolejce Unia Drobex podejmie Wikęd Luzino. Spotkanie zaplanowano na 23 września.
