Unia Drobex Solec Kujawski źle weszła w mecz. Potem było trochę lepiej, ale losów spotkania nie udało się odwrócić

Cartusia Kartuzy - Unia Drobex Solec Kujawski 5:2 (3:1)

Bramki: Paweł Wojowski (11), Sebastian Deja (15, 21), Oliwier Dobek (52), Jakub Poręba (62) - Serhij Krawczenko (38), Szymon Babiarz (51).

Unia: Szabłowski - Chołuj, Witkowski, Mnastsakanyan, Nawrocki (67. Pachnik) - Babiarz, Rakowski (75. Ryczkowski), Mielcarek, Woźny (67. Burski) - Krawczenko, Waszkiewicz (85. Maison).

- Bardzo słabo weszliśmy w mecz - przyznał Robert Wójcik, trener Unii Drobex. - Po nieco ponad dwudziestu minutach przegrywaliśmy 0:3, głównie ze względu na słabą koncentrację. Potem udało się nam poprawić grę. Efektem była akcja przeprowadzona przez Pawła Woźnego, który dograł do Serhija Krawczenki, a ten strzelił gola. Po przerwie złapaliśmy swój rytm. Szymon Babiarz zdobył kontaktowego gola. I wtedy znowu błędy spowodowały, że straciliśmy kolejne gole. Potem mieliśmy swoje okazje, ale wyniku już nie udało się poprawić - dodał szkoleniowiec.

W następnej kolejce Unia Drobex podejmie rezerwy Pogoni Szczecin. Mecz zaplanowano w sobotę 25 maja o godz. 12.