https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gruntow(n)a demokracja

Jarosław Jakubowski
Jarosław Jakubowski
Jarosław Jakubowski Dariusz Bloch
Budżet Bydgoszczy na 2016 rok, choć jeszcze nie został przyjęty, budzi już skrajne emocje. Jednym z głównych powodów są drogi gruntowe, które miasto chce wreszcie utwardzić, przenosząc z dziewiętnastego w dwudzieste pierwsze stulecie.

Zdaniem wielu mieszkańców, 17 mln złotych to zbyt mało, bo przecież we wcześniejszej uchwale radni zobowiązali prezydenta do znalezienia na ten cel kwoty dwukrotnie wyższej. Rozumiem racje tych, którzy muszą przedzierać się do swoich domów po wybojach i kałużach, ale „są w mieście rachunki krzywd”, że się tak wyrażę, również innych. Z pewnością znajdą się tacy, dla których i te 17 „baniek” to wystarczający wydatek. Jak na początek, rzecz jasna.

PRZECZYTAJ:Rewolucyjny duch na osiedlach nie gaśnie - chcą więcej na gruntówki!

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mariusz !!!
Pieniądze publiczne trzeba wydawać bardzo rozważnie, a nie lekko rozdawać jedna ręką tylko dla grupy mieszkańców z ulic gruntowych. Na podatki z których byłyby robione te drogi składają się przecież wszyscy mieszkańcy, także Ci którzy przy tych drogach nie mieszkają. Wydaje się że owe 17 mln PLN przeznaczone na ten cel, to dobry kompromis. Przeznaczenie zaś większej ilości budżetowych pieniędzy mogłoby oznaczać brak środków potrzebnych na wkład własny pod unijne inwestycje, które nierzadko są one ważniejsze niż owe drogi gruntowe, gdyż mogą pobudzać rozwój gospodarczy całego miasta.
s
staruch
jak byłem młody to mówili : grunt to zdrowie
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski