https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grubasy w armii. Ministerstwo zdrowia: nasi żołnierze mają sporą nadwagę.

Paweł Smoliński
Zgodnie z przepisami, żołnierze korzystający z bezpłatnego wyżywienie (np. w czasie ćwiczeń poligonowych, szkoleń w ośrodkach szkolenia), muszą mieć zapewnione śniadania, obiady i kolacje
Zgodnie z przepisami, żołnierze korzystający z bezpłatnego wyżywienie (np. w czasie ćwiczeń poligonowych, szkoleń w ośrodkach szkolenia), muszą mieć zapewnione śniadania, obiady i kolacje Filip Kowalkowski
Według resortu zdrowia, ponad połowa żołnierzy zawodowych w Polsce niezdrowo się odżywia i mało ćwiczy. W efekcie podoficerowie i oficerowie mają nadwagę. - Ale nie u nas - słyszymy w 1. Pomorskiej Brygady Logistycznej i innych bydgoskich jednostkach.

Bydgoszcz to miasto pełne żołnierzy. Przez lata było siedzibą Pomorskiego Okręgu Wojskowego - jednego z dwóch w kraju. Teraz, choć POW już nie ma, a nasi żołnierze wymieszali się z sojusznikami z NATO, to i tak w mieście widać mnóstwo polskich mundurów.

Dlatego opinia ministerstwa zdrowia na temat tuszy naszych wojaków uderza w dużej mierze także w tych odbywających służbę nad Brdą. A nie jest ona pochlebna.

Według resortu, wojsko polskie je niezdrowo, za dużo i na dodatek za mało się rusza. Żołnierze zawodowi znaleźli się na celowniku resortu zdrowia, który jest zaniepokojone stanem ich zdrowia. Połowa żołnierzy, a w niektórych jednostkach większość z nich, ma nadwagę. Niektórzy są już nawet otyli.

Zobacz: W Białych Błotach uczczono Żołnierzy Wyklętych [wideo]

Żołnierze to druga grupa po dzieciach, która ma problem z nadmiarem tkanki tłuszczowej. Rząd chce ich odchudzić i w Narodowym Programie Zdrowia przeznaczył na to 37 mln zł. Wyrobienie nawyków zdrowego stylu życia wśród wojskowych jest jednym z głównych celów resortu na najbliższe lata.

Z badań Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii wynika, że nadwagę i otyłość mają żołnierze, których charakter służby związany jest z pracą siedzącą. Dotyczy to nawet do 60 proc. żołnierzy w jednostkach w całym kraju. Najmniejszy odsetek otyłych jest w jednostkach realizujących szkolenie typowo bojowe.

Przeczytaj: Zniszczyli Zachem, teraz chcą zniszczyć las

- Polska armia przeszła na służbę wojskową, mamy szeregowych i podoficerów zawodowych, którzy żywią się indywidualnie i ten model jest nieracjonalny - mówi prof. Jerzy Bertrandt z Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii w Warszawie.

- Jedzą z reguły lekkie śniadanie, bardzo obfity obiad w późnych godzinach popołudniowych, a do tego rzadko są aktywni fizycznie. Najczęściej żołnierze po pracy i zjedzeniu posiłku wysokoenergetycznego wypoczywają, co sprzyja odkładaniu się tkanki tłuszczowej i powstawaniu otyłości - dodaje profesor.

WARTO WIEDZIEĆ:

Co je wojsko...

  • ... na śniadanie?

- przetwory mleczne, pieczywo, masło lub inne tłuszcze, wędliny, konserwy, produkty nabiałowe, dżem, dodatki warzywne i gorące napoje.

  • ... na obiad?

- zestaw trzech dań obejmujących: zupę, drugie danie z dwoma dodatkami warzywnymi (jeden to surówki), kompot lub inny napój. Na deser: budyń, kisiel z owocami, galaretka, koktajl mlecznych, ciasto.

  • ... na kolację?

- potrawy gorące uzupełnione pieczywem z dodatkami; w daniach kolacyjnych bez udziału potrawy gorącej dodatki do pieczywa odpowiednio zwiększają się. Podawane są także 
warzywa.

Problem ten dotyczy coraz młodszych żołnierzy - do 25. i 35. roku życia. Z kolei otyłość i nadwaga przyczyniają się poważnych chorób metabolicznych i sprawiają, że żołnierze tracą bojową sprawność.

Ppłk Marek Chmiel, rzecznik prasowy Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych w Bydgoszczy zapewnia, że sprawność żołnierzy jest pod stałą kontrolą:

- Wszyscy są zobowiązani do uczestniczenia 4 godziny tygodniowo w zorganizowanych zajęciach z wychowania fizycznego. W każdej jednostce są zorganizowane i prowadzone takie zajęcia. Planowane są też okresowe sprawdziany i kontrolowanie poziomu wyszkolenia. Raz w roku każdy żołnierz poddawany jest sprawdzianowi sprawności fizycznej.

Quiz: Pamiętasz dawne banknoty?

- Mężczyźni muszą zaliczyć trzykilometrowy marszobieg, a kobiety – na 1000 metrów lub pływanie - mówi oficer prasowy 1. Pomorskiej Brygady Logistycznej, kpt. Natalia Delińska. - Każdego czekają też zadania sprawdzające siłę (podciąganie na drążku lub uginanie ramion na ławeczce), skłony tułowia wykonywane w ciągu dwóch minut oraz sprawność i zwinność (bieg po kopercie lub,wymiennie, tzw. bieg wahadłowy 10x10 m). Normy ćwiczeń są uzależnione od wieku, płci, stanowiska i rodzaju jednostki.

Zdaniem kpt. Delińskiej, 
w 1. Pomorskiej Brygadzie Logistycznej nie ma kłopotu z nadwagą. - Jeżeli w jednostce pojawia się taki problem, to jest on jednostkowy - dodaje.

Wśród badanych Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii byli także policjanci oraz strażacy. Wyniki w tych grupach są zbliżone do żołnierzy.

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zwiadowca
28 lutego 2017, 5:06, SUMA SUMARUM:

MINISTRZE OBRONY MAM SPOSÓB NA ZRZUCENIE WAŁKÓW TŁUSZCZU U TWOICH PODWŁADNYCH ! PO PIERWSZE ZA SMAKOWICIE ICH KARMICIE , PO DRUGIE SZUKAM CHĘTNYCH DO ODBYCIA MARSZU BEZ ODPOCZYNKU PO PIASKACH PLAŻ PÓŁWYSPU HELSKIEGO Z WŁADYSŁAWOWA AŻ NA SAM CYPEL NA DYSTANSIE 44 KILOMETRÓW !!!!!! JAK DOJDZIECIE W 9 GODZIN TO NADAJECIE SIĘ DO SŁUŻBY . MACIE ULGI , BO JESTEM STARSZAWA . POTEM POSTRZELAMY NA DYSTANSIE OLIMPIJSKIM Z 90 M. Z ŁUKU . TRAFICIE W OGÓLE DO TARCZY , TO TEŻ BĘDZIE SUKCES . WASZA PÓŁMARATONKA I ŁUCZNICZKA Z DAWNYCH LAT . POZDRO. CZEKAM NA ODZEW OD ODWAŻNYCH CHCĄCYCH ZGUBIĆ NADWAGĘ !!!!!!!

K... A Feministka [wulgaryzm]ona się znalazła a w namiocie z facetami to by nie spała, bo przecież osobny się jej należy. Tyle w temacie.

j
ja
Nie pracują bo są na zasłużonej ,emeryturze,po ciężkiej i wyczerpującej 15 letniej pracy.
h
hahahahah
zapłakaliby się na śmierć w zderzeniu z rzeczywistością
t
taktak
Marzę o tym, żeby zniesiono obowiązek wyżywienia żołnierza na służbie :-)
S
SUMA SUMARUM
JUŻ PRZY SAMYM CZYTANIU MINUSUJECIE !!!!!! JESTEŚCIE CIENKIE BOLKI !!!!! Z TAKĄ KONDYCJĄ RUSEK WAS ZACZAPKUJE ! NIECH ZNAJDZIE SIĘ CHOCIAŻ JEDEN DO POTYCZKI Z BABĄ !!!!!! BĘDZIE NAGRODA !!!!!!
b
bystre oko
Interesujący artykuł, tylko szkoda, że zdjęcie sprzed kilku lat. Ciekawe skąd to zdjęcie, skoro są na nim osoby, które nie pracują w armii od paru lat.
S
SUMA SUMARUM
ZAISTE W WOJSKO JEST NIERUCHAWE ! TOĆ JA JESTEM SŁABA KOBIETA JUŻ ILEŚ OD WAS FACETÓW STARSZA , GRUBASKI , PULPECIKI , BOCZUSIE I SŁONINKI !!!!!!!!! CO TO SĄ NON STOP 44 KILOMETRY DLA WOJAKÓW Z NATO ! WJEŻDŻAM WAM NA AMBICJĘ CHOPY ILE MOGĘ !!!!!! ZNAJDĄ SIĘ ODWAŻNI ! SŁABA KOBIETA POKPIWA ! NA KOŃCU JA NIE BĘDĘ POWŁUCZYĆ NOGAMI !!!! ZOBACZYCIE , JA WAM W PASIE SPADNIE .
g
goscś
zobaczcie co się je na poligonach i w jednostkach,dzień bez kiełbasy to dzień stracony,wędliny najtańsze chyba robione dla armii,zupy ze sztucznymi dodatkami,gotowe ziemniaki,kazdy potwierdzi jakie ma wzdecia po wojskowym żarciu
o
oko
W prosty sposób .
Wprowadzić okresową rotację żołnierzy : umysłowych do jednostek bojowych .
S
SUMA SUMARUM
MINISTRZE OBRONY MAM SPOSÓB NA ZRZUCENIE WAŁKÓW TŁUSZCZU U TWOICH PODWŁADNYCH ! PO PIERWSZE ZA SMAKOWICIE ICH KARMICIE , PO DRUGIE SZUKAM CHĘTNYCH DO ODBYCIA MARSZU BEZ ODPOCZYNKU PO PIASKACH PLAŻ PÓŁWYSPU HELSKIEGO Z WŁADYSŁAWOWA AŻ NA SAM CYPEL NA DYSTANSIE 44 KILOMETRÓW !!!!!! JAK DOJDZIECIE W 9 GODZIN TO NADAJECIE SIĘ DO SŁUŻBY . MACIE ULGI , BO JESTEM STARSZAWA . POTEM POSTRZELAMY NA DYSTANSIE OLIMPIJSKIM Z 90 M. Z ŁUKU . TRAFICIE W OGÓLE DO TARCZY , TO TEŻ BĘDZIE SUKCES . WASZA PÓŁMARATONKA I ŁUCZNICZKA Z DAWNYCH LAT . POZDRO. CZEKAM NA ODZEW OD ODWAŻNYCH CHCĄCYCH ZGUBIĆ NADWAGĘ !!!!!!!
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski