Gra kapela na jubileusz

- Naszym nadrzędnym celem jest artystycznie propagowanie folkloru wiejskiego - mówi Andrzej Andrzejewski, prezes Stowarzyszenia Krajna.

<!** Image 2 align=none alt="Image 188526" sub="Zespół Pieśni i Tańca Krajna od 35 lat propaguje folklor wiejski i doskonale promuje swój region / Fot. Archiwum">Już latem ubiegłego roku rozmawialiśmy o powołaniu Stowarzyszeniu Krajna, które niedawno, w marcu zostało zarejestrowane.

A pomysł jego utworzenia narodził się jeszcze wcześniej, bo dwa lata temu, kiedy po 21-letniej przerwie znowu zacząłem tańczyć w Zespole Pieśni i Tańca Krajna. Mój powrót do zespołu zbiegł się z podjętą w Nakielskim Ośrodku Kultury próbą jego ożywienia z marazmu, w jaki popadł. Doszedłem wtedy do wniosku, a poparło mnie kilka innych osób, że Krajna, aby istnieć i rozwijać się, musi zyskać dodatkowe wsparcie. Zapewnić je ma właśnie stowarzyszenie .

Długo trwało jego tworzenie&

Człowiek, który nie podejmował się takiego czegoś nie wie, jak długa i trudna jest droga do rejestracji. Nie będę opowiadał o wszystkim, powiem tylko, że to naprawdę żmudne zajęcie. W dokumentach, jakie należy przedstawić ważne jest każde słowo, odstęp między nimi, precyzja wyrażenia..., co wymaga konsultacji, a więc i czasu, także na wyjazdy do sądu, w którym rejestruje się stowarzyszenie. A my to robimy społecznie, w wolnym czasie.

My - czyli kto?

Członkowie zespołu oraz jego przyjaciele. Agnieszka i Wojciech Dolacińscy, Joanna i Tomasz Traczowie, Anna, Marta i Monika Żydek. Ja zostałem prezesem Krajny, Agnieszka jest wiceprezesem, a Tomek skarbnikiem. Ważne, że przyjęliśmy na siebie obowiązki wynikające ze statutu, nie jesteśmy jednak sami, bo wspierają nas inni członkowie stowarzyszenia oraz zespołu.

Zespół Krajna nadal działa w Nakielskim Ośrodku Kultury i jest finansowany przez gminę&

&za co jesteśmy jej wdzięczni i liczymy, że tak będzie nadal. Od początku swego istnienia Krajna tak funkcjonowała, ale jej 35-letnia historia dowodzi, że to czasami za mało. Razem ze zmianą gminnej władzy i dyrektora ośrodka bywało tak, że zmieniało się też podejście do zespołu i różne były jego losy. Nam zależy na tym, aby nawiązał on do lat swej największej świetności, kiedy ośrodkiem kierował założyciel Krajny, Zygmunt Kornaszewski. Zespół był znany nie tylko w regionie, ale też rozpoznawalny i kojarzony z Nakłem daleko poza nim. Dzisiaj nie da się tego osiągnąć bez zapewnienia jemu stabilnych warunków działania, o co chcemy zadbać.<!** reklama>

Cele stowarzyszenia określiliście w statucie w 28 punktach.

Nadrzędnym jest artystycznie propagowanie folkloru wiejskiego: mowy, zwyczajów, obrzędów, strojów, pieśni, tańca i to nie tylko Krajny, ale także Kujaw i innych regionów kraju. Jego realizacja to działalność koncertowa, ale także programy edukacyjne dla dzieci i młodzieży, gromadzenie zabytków kultury ludowej, współpraca z jej badaczami, opieka nad twórcami ludowymi, rejestracja audiowizualna ich dokonań i występów zespołu& Rozpisaliśmy to wszystko bardzo szczegółowo, aby móc realizować drugi ważny cel: pozyskiwać pieniądze na wspieranie działalności zespołu.

Skąd mają być te pieniądze?

Skąd się da. A poważnie, to jako stowarzyszenie zyskujemy dodatkowe możliwości ich zdobywania. Do tego, co daje gmina i udaje się pozyskać od sponsorów, chcemy dodać środki uzyskane dzięki udziałowi stowarzyszenia w konkursach na realizację różnorodnych projektów.

Macie już jakieś konkretne pomysły?

Ten rok jest, niestety, trochę dla nas stracony. Powiat, gmina i Urząd Marszałkowski już zimą podzieliły pieniądze w konkursach dla organizacji pozarządowych. My nie byliśmy jeszcze zarejestrowani i nie mogliśmy w nich startować. Jest jeszcze jednak szansa, bo dodatkowy ogłasza Lokalna Grupa Rybacka „Nasza Krajna i Pałuki”, w którym weźmiemy udział. Przygotowaliśmy się do takich konkursów. Asia Tracz skończyła w Toruniu kurs przygotowywania projektów i jesteśmy pewni, że to będzie procentowało.

Najbliższe plany zespołu&

W połowie maja występ na wystawie w Minikowie, na początku czerwca na przystani w Nakle i jubileuszowy koncert z okazji 35-lecia Krajny w Nakielskim Ośrodku Kultury. Nasz zespół, którego choreografem jest Monika Kochanowska, może wystawić 7 par tanecznych, ma chórek, własną, pięcioosobową kapelę, najstarszy tancerz ma 39 lat. Średniej wieku zespołu, liczby tańczących i kapeli wielu nam zazdrości.

Andrzej Andrzejewski, mieszkaniec Bielaw koło Nakła

Stolarz z zawodu, pracownik bydgoskiej PESY. Założyciel, razem z Jackiem Nowakiem, Stowarzyszenia Miłośników Psów Zaprzęgowych Sfora Nakielska i jego czołowy zawodnik, członek Rady Sołeckiej Bielaw, miłośnik i opiekun zwierząt. Członek Zespołu Pieśni i Tańca „Krajna”, prezes Stowarzyszenia „Krajna”, które chce wspierać działalność zespołu.