Jarmark Sztuki Ludowej w Żninie. Za nami 45. Jesień na Pałukach [zdjęcia]

Iwona Góralczyk

19 września 2021, 21:35

Relacja z 45. Jesieni na Pałukach w Żninie (Na fot. Józef Walczak, artysta ludowy z Więcborka)

Zobacz galerię (44 zdjęcia)

Jesień zawitała na Pałuki! Po roku przerwy znów mogliśmy się cieszyć urokami ludowej imprezy w Żninie.

Jarmark Sztuki Ludowej 2021 w Żninie

Jak zwykle rynek był pełen ludzi spragnionych oglądania wyrobów rękodzielniczych, a i posłuchania ludowych przyśpiewek.

Pogoda też nam w miarę dopisała. Nie padało - co szczególnie dla wystawców ma ogromne znaczenie.
Organizatorem imprezy był Żniński Dom Kultury.

Hitem rzeźbione karykatury Marcina Niewolskiego ze Żnina

Spośród twórców miejscowych uznanie zyskały - dla przykładu - prace Marcina Niewolskiego ze Żnina, który wyrzeźbił karykatury znanych postaci, w tym czołówkę lokalnych polityków.

Pan Marcin rzeźbą zajmuje się od 16 lat. Pasję odziedziczył po ojcu Mariuszu. Jest samoukiem. - Podpatruję, ćwiczę, wymyślam. Aktualne trendy ze świata są na przysłowiowe wyciągnięcie ręki. Wystarczy przejrzeć internet i strony artystów.

W przeszłości zetknął się z pracownią prowadzoną przez nieżyjącego rzeźbiarza Eugeniusza Izdebskiego.

- Mieliśmy jednak inne wizje twórczości. Ale spotkania te na pewno w jakimś stopniu mnie ubogaciły - przyznaje.

Jak zdradził Niewolski, politycy ze Żnina - Robert Luchowski, Zbigniew Jaszczuk i Dariusz Kaźmierczak - z akceptacją podeszli do karykatur.

- Dariusz Kaźmierczak, przewodniczący Rady Miejskiej w Żninie, długo nie mógł się opanować ze śmiechu, gdy zobaczył swoją twarz w drewnie. Jego wizerunek w mojej interpretacji jest sprzedany - usłyszeliśmy.

Zobacz galerię(44 zdjęcia)

Twórcy ludowi podczas 45. Jesieni na Pałukach w Żninie

Jeśli chodzi o zweryfikowanych pod względem etnograficznym twórców ludowych, tych - w relacji Zygmunta Kędzierskiego - długoletniego prezesa Oddziału Bydgosko -Toruńskiego Stowarzyszenia Twórców Ludowych, było podczas 45. edycji Jesieni na Pałukach w Żninie jedynie szesnaścioro.

- Jak widać nasza grupa jest coraz mniejsza. Tym bardziej więc należy pielęgnować kontakty, zachęcać kolejne osoby, by wstąpiły do naszego stowarzyszenia, kultywując tradycje regionów.

Z kolei Piotr Woliński - jeden z czołowych rzeźbiarzy pałuckich z Kcyni (którego obecność wcześniej na naszych łamach zapowiadaliśmy), nie dojechał do Żnina z powodu choroby.