https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Głosowanie ludu pracującego miast i wsi [MOJE TRZY PO TRZY Z PLUSEM]

Artur Szczepański
Gdy prezes Jarosław Kaczyński w niedzielę z grobową miną ogłosił, że prawica wygrała wybory po raz czwarty z rzędu, byłem pewien, iż rozpoczęto w szeregach partii poszukiwania winnych tego wyborczego sukcesu. Jako że były premier zakomunikował zwycięstwo bez charakterystycznego mlaśnięcia satysfakcji, można było przypuszczać, że nie wszystko poszło po jego myśli.

Parę dni później premier Morawiecki doniósł, że siły rządowe zyskały milion nowych wyborców, ale wiecie jak to brzmi, gdy mówi o tym Mateusz, którego ewangelie obciążone są poważnymi wadami faktograficznymi.

Nie wiem, czy to bunt lemingów, ale wyborcy w większych polskich miastach - poza nielicznymi i wstydliwymi wyjątkami - nie lubią prawicy, co daje mi satysfakcję i asumpt do dalszego knucia przeciwko władzy.

W Olsztynie na przykład nie przepadają za prawicą do tego stopnia, iż wolą od ich kandydata pretendenta uznanego przez wielu za odrażającego, a to już musi o czymś świadczyć.

W Pucku z kolei, to też przykład bez precedensu, mieszkańcy zdecydowali, iż po 21 października ich miasto stanie się strefą wolną od PiS i tak też zagłosowali.
Dla mnie, lewaka, największym hitem był wyborczy występ Marioli Paśnik, która samotnie, a więc bez konkurenta, ubiegała się o stanowisko burmistrza.Nie chciało jej ponad 70 procent mieszkańców Działoszyna, którzy stwierdzili, iż wolą nie mieć burmistrza niż zaufać prawicowej kandydatce. Musicie przyznać, iż to sytuacja prawie tak samo absurdalna, jak osiągnięcie Ryszarda Czarneckiego. Akurat ten europoseł, polityk bez właściwości, jako jedyny nie przekroczył progu restauracji „U Sowy”, ale dał się nagrać. Panią Paśnik i Czarneckiego można uznać za kwintesencję ekipy rządzącej. Poza tym oba te przypadki to dowody wprost na to, że PiS jest w stanie przegrać z samym sobą, o czym już wielokrotnie pisałem, nie bardzo pokładając nadzieję w opozycji. Owszem skala buntu przeciwko PiS-owi na obszarach zurbanizowanych przeszła moje najśmielsze oczekiwania, ale to jeszcze nie wystarczający powód by Koalicja Obywatelska mogła triumfować, bo prawica przesunęła w głąb kraju granice swoich wpływów.

Osobiście martwi mniej to jedynie odrobinę, bo jako gnuśny liberał, według wielu nieznośny leming, staram się unikać terenów słabo zaludnionych (gdzie panowanie PiS-u jeszcze się umocniło) oddając się ulubionym miejskim rozrywkom, nie tracąc przy tym kontaktu z niszczącymi - jak podkreśla prawica - nasz patriotyzm, ideologiami.

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
ausgelajerte Nute
was in der kahle Glatze steckt.
(gospodarz)
PiS to socjaliści
M
Miły facet
W tym kraju aktem największej odwagi wciąż pozostaje, samodzielnie myśleć; głośno. Dziękuję za felieton.
a
alte Hure
Nach der Nase des Mannes, erkennt man den... johanes.
w
winkiel
Nowe objawienie red. Szczepańskiego ! Okazał się znawcą ewangelii do tego stopnia, że św. Mateuszowi przypisał , że jego " ewangelie obciążone są poważnymi wadami faktograficznymi".
Kudy on te wady zdybał ? No ale jak się ma za mędrca to i ewangelia mu nie obca !! Panie obciach ! Nie mędrkuj Pan za wiele.
P
Pani Dorota Witt
i ma Rację - 100 %%. Za aktywność dawania w czasie okupacji Szwabom, groziło ogolenie głowy na Glatzę. Taka zasada, obowiązywała tutaj w zaborze pruskim przez długie 123 lata i nic nie straciła ze swej aktualności !
Czy, jest w stanie nam wytłumaczyć ktoś, za co utracił swą bujną peerelowską ex-plerezę, naczelny EB ?
L
Lucjan
Żałosny, po prostu żałosny. Facet z Trybuny Ludu albo Zołnierza Wolności. Cap.
G
Gość
tkwi Jeszce lud pracujący peerelowskiej WSI - kapusi , szpicli i pachołków wyedukowanych w kremlowskim GRU, którzy pożarli Nam Polakom UNROWSKIE Amerykańskie Paczki z pomocą żywnościową, stąd Unemu z powyższej fotki, tak bardzo podoba się olsztyński dewiant seksualny, któremu pewnie zazdrości jako impotent. Jak głosi stara legenda, której echo rozlega się jeszcze po całym Darzborze, że należny zajączkowi na ogonek NaCl nasypać to się go złapie. Nasz uwidoczniony wizerunkowy, gdy posypie sobie Na2SO4 - solą glauberską, swój nosek, to niejedna kuna i tchórzofretka, będą mogły ocenić, czy ten organ powonienia jest kłamcuszkiem, jak Uny cały, któremu pecunia non olet, jako jurgieltniko wi uAxel-S pringer'a.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski