Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Galeria Miejska bwa otwiera magA-Zyn

Justyna Tota
Justyna Tota
Dziś po raz pierwszy Galeria Miejska bwa otwiera swój magA-Zyn. Na dwóch piętrach zobaczymy prace malarskie blisko 80 artystów, wśród których są legendy, ale też ci całkiem zapomniani.

Dwieście dzieł sztuki na otwieranej dziś wystawie to zaledwie jedna trzecia całego zbioru prac artystów, tworzących na terenie dawnego województwa bydgoskiego, które należą do Galerii Miejskiej bwa.
- Od trzech-czterech lat znów dokonujemy zakupów prac artystów, którzy współpracowali z bydgoskimi agencjami artystycznymi w latach 90. ubiegłego stulecia i w pierwszym 10-leciu XXI wieku. Chcemy, by każdy bydgoski artysta miał w naszej kolekcji przynajmniej po trzy prace - zapowiada Wacław Kuczma, dyrektor Galerii Miejskiej bwa, który swego czasu postulował, by w mieście stworzyć Galerię Malarstwa Bydgoskiego.

Zbiory bwa są katalogowane, każde dzieło ma zrobione zdjęcie, za jakiś cała kolekcja dostępna będzie na nowej stronie internetowej galerii. Zanim to jednak nastąpi, od dziś jest okazja, by osobiście zobaczyć pierwszą odsłonę magA-Zynu. Na dwóch piętrach Galerii Miejskiej bwa zobaczymy prace różnorodne, bo i czas ich powstawania sięga od lat 60. do 90. XX w. - Stwierdziliśmy, że trzeba je pokazać, żeby przypomnieć, co się przez 40 lat w tym mieście działo - mówi Wacław Kuczma. - Jest tu klika ciekawych nazwisk: Andrzej Nowacki, Jerzy Puciata, Piotr Kiepuszewski, Leon Romanow, Kazimierz Drejas... To są artyści bardzo ważni dla bydgoskiej twórczości. Ale na tej wystawie są też prace artystów, o których zapomniano. Jest Jan Szkaradek - legenda tego miasta, Lech Wolski czy Jerzy Marosz - to postacie, które ubarwiały świat artystyczny w Bydgoszczy i pozostawiły po sobie ślad.

Jak zauważa Danuta Pałys, kurator wystawy, na pierwszym piętrze galerii wśród prac głównie sprzed lat 80. (choć jest tu jeden z najnowszych nabytków bwa - obraz Stanisława Borysowskiego) więcej „eksperymentów” kolorystycznych czy malarstwa fakturowego, natomiast na drugim piętrze są obrazy nawiązujące do sytuacji społecznych i politycznych, jest mnóstwo pejzażów. Na drugim piętrze znajduje się też mała salka, w której są tylko dwa obrazy - Pegaz i Upadek Ikara. Na tym pierwszym jest wypisany cytat z Norwida, żeby go odczytać, trzeba stanąć przed lustrem. - Widz, który przemierza przez ten natłok prac na dwóch piętrach, ma tu chwilę oddechu i może zastanowić się nad sensem istnienia - wyjaśnia Danuta Pałys.

Jak zapowiada dyrektor Kuczma, będą kolejne odsłony magA-Zynu i dopiero po nich wszystkich (prawdopodobnie za dwa lata) zostanie wydany obszerny katalog, poświęcony bydgoskim artystom. A już w sobotę, 6 września, „Rainforest” Justyny Jułgi o czym piszemy tu: http://kultura.express.bydgoski.pl/317523,Rainforest-Justyna-Julga-zaprasza-nas-do-lasu-deszczowego.html

Gdzie? Kiedy? Za ile?
Galeria Miejska bwa (ul. Gdańska 20): „magA-Zyn-1” wernisaż - 05.09. (pt.) o godz. 18, wstęp wolny.
Wystawę można zwiedzać do 5 października 2014.

Zobacz galerię: Galeria Miejska bwa otwiera magA-Zyn

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera