Zobacz wideo: Bydgoscy i toruńscy policjanci ścigali uciekającego kierowcę
Ale jak nie napiszesz, to chory proceder prawdopodobnie będzie tam kwitł jeszcze długo.
Proszę zwrócić uwagę na odpowiedzi policjanta, którego dziennikarz zapytał o patostreamera z Fordonu, publikującego filmiki, na których widać m.in. akty fizycznego i psychicznego dręczenia i poniżania ludzi. „Mężczyzna jest dobrze znany policji. W ostatnich dwóch latach interweniowaliśmy w związku ze zgłoszeniami dotyczącymi jego zachowania” – mówi policjant. I dalej: „Nie wszystkie sprawy miały związek z tym, co było przez niego transmitowane w Internecie…”
Z tych odpowiedzi wynika, że dewiant z Fordonu jest na celowniku policji przynajmniej od dwóch lat i że przynajmniej część wykroczeń, które policja mu przypisuje, ma związek z publikacjami w Internecie. Na usta ciśnie się pytanie, dlaczego trwa to tak długo i czy ktoś musi umrzeć przed kamerą dewianta, żeby policja na serio dobrała mu się do skóry? Mam nadzieję, że m.in. dzięki dziennikarzom ten "serial" wkrótce się skończy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział