W sobotę, razem z pracowniczkami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bydgoszczy, posegregowaliśmy wszystkie dary i przygotowaliśmy kilkanaście ogromnych worków wypełnionych: ciepłą odzieżą, pościelami, kołdrami, kocami, butami, ozdobami świątecznymi, zabawkami, żywnością i środkami czystości. Każda z sześciu rodzin otrzyma to, o co prosiła, już dzisiaj.
Wcześniej jeden z darczyńców przekazał potrzebującym opał (węgiel i drewno). Odnowiliśmy również mieszkanie pana Zbigniewa. Bydgoski Caritas zaprosił 28 dzieci na mikołajkowe spotkanie.
Dziękujemy za hojność wszystkim darczyńcom - szczególne podziękowanie za wsparcie kierujemy pod adresem 86-letniego bydgoszczanina.
Pierwszy na liście jest pan Zbigniew ( bezrobotny), który opiekuje się swoim 9-letnim synem. Obaj zajmują mieszkanie w starej kamienicy o powierzchni 36 metrów kwadratowych, które odnowiliśmy. Pan Zbigniew otrzymał też meble, żyrandole.
Pani Katarzyna sama wychowuje 3 synów w wieku 5, 8 i 17 lat. Najstarszy uczy się w gimnazjum. Średni, u którego zdiagnozowano ADHD, chodzi do podstawówki. Najmłodszy syn jest dzieckiem autystycznym i uczęszcza do przedszkola dla dzieci autystycznych.
Pani Katarzyna, podobnie jak pan Zbigniew, utrzymuje się z alimentów i świadczeń rodzinnych. Niestety, nie wystarcza to na zaspokojenie podstawowych potrzeb rodzinnych. Dwaj młodsi synowie muszą przestrzegać diety.
Państwo M. opiekują się pięciorgiem dzieci i oczekują kolejnego. Dzieci śpią na piętrowych łóżkach oraz muszą dzielić się biurkiem po to, by odrobić lekcje.
Pani Sylwia (pierwsza z pań o tym samym imieniu) ma siedmioro dzieci, obecnie wychowuje sześcioro. Ich ojciec zmarł kilka lat temu a ponieważ nie pracował, dzieci nie nabyły uprawnień do renty rodzinnej. Pani Sylwia rozwiodła się z ojcem swoich dzieci, bo znęcał się nad swoją rodziną fizycznie i psychicznie.
Druga pani Sylwia, osoba niepełnosprawna, sama wychowuje ośmioro dzieci w wieku od 2 do 17 lat. Rodzina mieszka w parterowym budynku gospodarczym, który wymaga kapitalnego remontu (łącznie z wymianą dachu). Wewnątrz domu jest wilgotno, niewielką powierzchnię mieszkalną ogrzewa piec węglowy.
Podobne potrzeby mają państwo C., którzy są rodziną zastępczą dla wnucząt. Państwo C. wychowali pięcioro swoich dzieci - wszystkie się już usamodzielniły.