W połowie listopada minionego roku wrocławska spółka zakończyła analizę ekonomiczną możliwości i zasadności przeprowadzenia przekształceń w spółkach komunalnych: Miejskich Zakładach Komunikacyjnych i Tramwaju Fordon. Na zlecenie Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej analitycy rozpatrywali trzy warianty. W swoim opracowaniu przedstawili wyniki dokładnych analiz.
[break]
Zbadano potencjalne ekonomiczne skutki następujących możliwości: podziału MZK na część tramwajową i autobusową, z których pierwsza miałaby zostać przejęta przez spółkę Tramwaj Fordon (wariant 1), włączenia spółki Tramwaj Fordon w strukturę MZK (wariant 2), oraz utworzenia nowej jednostki na bazie części tramwajowej MZK i całej spółki Tramwaj Fordon (wariant 3).
- Oceny tych wariantów - czytamy we wnioskach końcowych analizy - dokonano na podstawie weryfikacji, który z nich cechuje się najniższą wartością kosztów funkcjonowania komunikacji miejskiej. Koszty te pomniejszonono o przychody osiągane na rynku (...). Wyniki analizy ekonomicznej wskazują, że efektywność wykazuje wariant 2, zakładający utworzenie jednego podmiotu. Przewidywane, skumulowanie oszczędności w latach 2016-2038 mogą wynieść 74,3 miliona złotych. Tyle wyniki analizy. Zapytaliśmy o ich interpretację przedstawicieli bydgoskiego ratusza.
Miasto potwierdza
- Analiza dotyczyła działania miejskich spółek komunikacyjnych po uruchomieniu linii tramwajowej do Fordonu. Audyt wykazał, że z ekonomicznego punktu widzenia optymalne jest funkcjonowanie jednego podmiotu (połączenie lub wniesienie jednej spółki do drugiej) - potwierdza Anna Strzelczyk-Frydrych z Biura Obsługi Mediów Urzędu Miasta Bydgoszczy. - Bez opinii Centrum Unijnych Projektów Transportowych nie możemy jednak przesądzać, jakie rozwiązanie zostanie wdrożone. Z punktu widzenia przepisów, wszystkie warianty są możliwe do przeprowadzenia. Przy podejmowaniu ostatecznej decyzji uwzględnione zostaną także inne uwarunkowania: opinie banków w związku z emisją obligacji, kwestie techniczne, organizacyjne, itd.
Wiążących decyzji nie ma, jest jednak dzisiejsze spotkanie twórców analizy w przedstawicielami prezydenta Bydgoszczy.
„Solidarność” pyta
W spotkaniu prawdopodobnie nie będą uczestniczyć przedstawiciele związków zawodowych, funkcjonujących w MZK, które od lat sprzeciwiają się podziałowi tej spółki.
- Mam do pana prezydenta kilka pytań - zdradza Marek Napierała, szef zakładowej komisji NSZZ „Solidarność”. - Kiedy poznamy ostateczną decyzję, czy wpłynie na nią ekonomiczny wynik (74 mln zł oszczędności - przyp. red.), wynikający z symulacji włączenia do MZK spółki Tramwaj Fordon?
Marek Napierała chciałby też wiedzieć, kiedy mogą nastąpić zmiany strukturalne w spółkach: zaraz po uruchomieniu linii tramwajowej do Fordonu, czy pięć lat później, czyli w czasie, kiedy będzie można już na niej zarabiać.
