Ja powiedziałbym inaczej - we Francji, na razie, jest konsekwentna do bólu. Miała być wygrana z Irlandczykami - była, miał być co najmniej remis z Niemcami - proszę bardzo. Jutro bierzemy Ukrainę (może być remis) i gramy dalej.
Prezes PZPN Zbigniew Boniek przekonuje, że to się bierze z podejścia naszych zawodników. Robert Lewandowski ponoć na każdym kroku wmawia kolegom z kadry, że zwycięstwo to coś normalnego i żeby kolejnym dobrym wynikiem przeciwko mistrzom świata, Niemcom, specjalnie się nie podniecać.
- To jest inne pokolenie piłkarzy - podkreśla Zibi. - Za moich czasów dwanaście lat bawiliśmy się w piłkę, a potem poważnie myśleliśmy, co robić po zakończeniu kariery. Dziś gracze przez 12 lat poważnie podchodzą do futbolu, żeby później dobrze się bawić.
To tego na Euro się trzymajmy. A kibice - do zabawy!