W środę, 11 marca, około godziny 13. do policjantów ruchu drogowego stojących na Alei Kazimierza Wielkiego we Włocławku podjechał kierujący fiatem. Mężczyzna poprosił o pomoc w szybkim dotarciu do szpitala. Jego 3-letnia córka miała problemy z oddychaniem. Jak policjantom opowiedział ojciec, dziecko włożyło sobie do nosa jakiś przedmiot i zaczęło się dusić.
Na sygnałach po pomoc
- Mł. asp. Krzysztof Kuligowski i sierż. szt. Piotr Zaręba natychmiast powiadomili o całej sytuacji dyżurnego i przy użyciu sygnałów świetnych i dźwiękowych zaczęli pilotaż pojazdu - relacjonuje st. sierż. Tomasz Tomaszewski z zespołu komunikacji społecznej KMP we Włocławku. - Wykorzystanie sygnałów uprzywilejowania pozwoliło w kilka minut pokonać drogę przez zatłoczone ulice Włocławka do szpitala mieszczącego się po drugiej stronie miasta. Dodatkowo dyżurny powiadomił telefonicznie personel szpitala o realizowany pilotażu.
Na miejscu na dziewczynkę czekali już medycy, którzy niezwłocznie udzielili jej pomocy. Małżeństwo zaraz po dotarciu do szpitala podziękowało mundurowym za pomoc.
