Remont urządzeń dźwigowych połączony z przebudową w wieżowcu Bydgoskiej Spółdzielni Mieszkaniowej przy ul. 16 Pułku Ułanów Wielkopolskich zaczął się tydzień temu, choć pierwotnie jego początek był zaplanowany na 5 września.
Bez windy lokatorzy mają pozostać nawet do ośmiu tygodni z uwagi na przebudowę szybu windowego. Winda po zmianie ma zjeżdżać na poziom ulicy, co jest szczególnie ważne dla osób starszych i schorowanych.
- Irytuje mnie, że wokół wszyscy mówią wyłącznie o kłopotach ludzi starszych. A to, że nie zdążyli zgromadzić zapasów żywności, a to, że muszą wędrować, zwłaszcza w górę, na raty (na półpiętrach ustawiono krzesełka do odpoczynku) - powiedział nam jeden z mieszkańców wieżowca, który siebie do osób starszych nie zalicza.
- Nikt nie zwraca uwagi, że taka sytuacja jest uciążliwa również dla osób młodych, które mają dzieci. Jak mają teraz wędrować z wózkiem w dół i w górę? Sąsiadka ma nawet bliźniaki. Wszyscy mówią tylko o problemach starszych i chorych, dla których specjalnie cały ten remont jest przeprowadzany. O nas nikt nie wspomni.
- Ponadto plagą stały się u nas ostatnio włamania do piwnic - dodaje mieszkaniec wieżowca. - Moim zdaniem, policja, która często w tej sprawie jest wzywana, nic z tym nie robi. Zwracałem się nawet o zgodę na zainstalowanie na własny koszt kamery, żeby rejestrowała to, co dzieje się w piwnicy, ale odmówili.