- Zgłoszenie otrzymaliśmy chwilę po godz. 11 - mówi asp. sztab. Krystian Pietrzak, dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy. - Plac do składowania odpadów wielkogabarytowych ma powierzchnię 800 metrów kw. z czego 2/3 tej powierzchni się pali, reszta nie zdążyła zająć się ogniem. Sterta ma około 5-6 metrów wysokości.
Jak poinformowali nas strażacy, ogniem zajęty jest też budynek magazynowy (ma powierzchnię 300 m kw.). - Na 1/3 tej powierzchni składowane były opony samochodów ciężarowych - mówi asp. sztab. Krystian Pietrzak.
Trudna akcja strażaków
W pożarze nikt z ludzi w zdarzeniu nie ucierpiał. - Wszyscy pracownicy się ewakuowali - powiedział nam asp. sztab. Krystian Pietrzak.
- Na terenie zakładu jest duży zbiornik przeciwpożarowy z wodą i go wykorzystujemy - mówił w czasie akcji asp. sztab. Krystian Pietrzak. - Na miejscu są też dwa fadromy, ładowarki, które zasypują tę stertę ziemią, by ugasić pożar.
O godz. 13.30 strażacy przekazali nam, że pożar się nie rozprzestrzenia, ale nadal nie jest jeszcze ustalona dokładna lokalizacja źródła ognia. Na miejscu pracowało kilkanaście zastępów straży.
Ratusz: Mogą wystąpić opóźnienia w odbiorze opadów
Kwadrans przed godz. 13 bydgoski ratusz poinformował, że w związku z pożarem na terenie Zakładu Gospodarki Odpadami Spółki ProNatura, który jest w trakcie ugaszania, mogą wystąpić opóźnienia w odbiorze odpadów. Pojazdy odbierające odpady nie mogą „wysypywać się” na instalacji.
- Za wszelkie utrudnienia przepraszamy. Trwają prace nad jak najszybszym przywróceniem prawidłowego stanu - informuje Biuro Prasowe Urzędu Miasta Bydgoszczy.
Jak poinformował nas Piotr Kurek, rzecznik spółki ProNatura, na razie trudno oszacować straty.
- Przyczyną zapłonu na placu składowania odpadów wielkogabarytowych były prawdopodobnie tlące się już odpady rozładowane ze śmieciarki - mówi Piotr Kurek. - Dokładne przyczyny są badane przez odpowiednie służby. Spaleniu uległ plac na odpady wielkogabarytowe wraz z wiatą i częścią pomieszczenia magazynowego. Ewakuowano 55 osób pracujących na terenie ZGO. Nikt nie został poszkodowany.
Jeszcze przed godz. 15.30 strażacy przekazali nam, że źródła pożaru nie udało się nadal zlokalizować. Służby cały czas pracowały na miejscu. Wieczorem trwała akcja dogaszania pożaru. Jak poinformowali nas rano strażacy ze Stanowiska Kierowania KMP w Bydgoszczy, akcja została zakończona.
