Kapituła konkursu „Modernizacja Roku” doceniła remont Białego Spichrza i pralni garnizonowej na ulicy Żupy. Drugi budynek ma też szansę na statuetkę „Bydgoskiego Feniksa”.
<!** Image 2 align=right alt="Image 130226" sub="Kamienica przy ulicy Królowej Jadwigi ma szanse na statuetkę „Bydgoskiego Feniksa” / Fot. Tadeusz Pawłowski, Dariusz Bloch">Remont Białego Spichrza został wyróżniony przez jury w kategorii budynków zabytkowych. Bezkonkurencyjną adaptacją budynku mieszkalnego okazała się przebudowana pralnia garnizonowa.
- Na spacerze dostrzegła go Bożena Wawrzkiewicz, współwłaścicielka firmy - mówi pełnomocnik zarządu spółki Arkada-Invest, Brygida Kurdelska. - Nabyliśmy go na licytacji od Agencji Mienia Wojskowego. Był strasznie zdewastowany. Chcieliśmy jednak zachować jak najwięcej oryginalnych elementów. Dotarliśmy nawet do niemieckiego projektu z 1870 roku. Zostawiliśmy stalowe słupy, kubełkowe sufity, komin i elewacje. Powstało tam dziewięć dużych mieszkań o niesamowitym klimacie.
<!** reklama>Czy takie nagrody mobilizują do większego zainteresowania budynkami z historią?
- Nasz zespół jest wyjątkowo zgrany. Wszyscy zbierają jakieś starocie. Szacunku do historii nikogo nie trzeba uczyć. Nie chcemy tylko zarabiać, chociaż to jedna z podstaw normalnej firmy, ale zależy nam, by nasze inwestycje znajdowały uznanie wśród bydgoszczan - dodaje Brygida Kurdelska.
<!** Image 3 align=left alt="Image 130226" sub=" Lofty w garnizonowej pralni już mają na koncie pierwsze wyróżnienia">Wyjątkowa modernizacja ma szansę na kolejną nagrodę. Została nominowana do konkursu „Bydgoski Feniks”, organizowanego przez Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy. W tym gronie znajdzie się też kamienica na rogu Królowej Jadwigi i Garbary. - Zaprojektował ją Paul Böhm - mówi historyk sztuki, Daria Bręczewska-Kulesza. - Jego kamienice prezentowały modne w tym czasie formy architektoniczne secesji i malowniczego historyzmu, ale nie stroniły też od wykorzystywania innych elementów stylistycznych. Takie formy ma także wyremontowana kamienica, która została wzniesiona w latach 1896-1898. Architekt połączył w harmonijną całość elementy rodem z epok renesansu i baroku. Mamy więc zdobiony parter z półkoliście zamkniętymi oknami, znad których „spoglądają” na przechodniów wdzięczne główki młodych kobiet. Okna pierwszego najważniejszego piętra naśladują rzymski Palazzo Farnese - jeden z podstawowych wzorców architektów doby historyzmu. Delikatnie wyeksponowany detal i dobrze dobrana kolorystyka sprawiły, że budynek po remoncie doskonale się prezentuje.
