Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Donos sposobem na pijanego lekarza

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Coraz częściej słyszy się o pijanych lekarzach czy ratownikach medycznych. Jedynie donosicielstwo może zapobiec pijaństwu w pracy
Coraz częściej słyszy się o pijanych lekarzach czy ratownikach medycznych. Jedynie donosicielstwo może zapobiec pijaństwu w pracy Tomasz Czachorowski
Lekarz, który pijany pojechał do chorej mieszkanki Wąbrzeźna odpowie za narażenie człowieka na utratę życia. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat.

W minioną niedzielę około godziny 8 rano opiekunka 93-letniej mieszkanki Wąbrzeźna zawiadomiła policję o tym, że lekarz pogotowia, który przyjechał na zgłoszenie jest pijany.
[break]
- Opiekunka twierdziła, że lekarz zatacza się i bełkocze - wyjaśnia st. post. Michał Głębocki z Komendy Powiatowej Policji w Wąbrzeźnie.
- Policjanci, niestety, potwierdzili te informacje. Lekarz miał 3 promile alkoholu w organizmie.

Wstępne wyniki śledztwa

Medyk został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. 93-letnią kobietę odwieziono do szpitala w Grudziądzu. Tam zmarła.
- Doprowadzono lekarza do prokuratury. Postawiono mu zarzut z artykułu 160 Kodeksu karnego, czyli narażenia na niebezpieczeństwo lub utratę życia - dodaje st. post. Michał Głębocki. - Grozi mu za to kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Lekarz został już zwolniony z aresztu, teraz prokuratura w Wąbrzeźnie prowadzi śledztwo. - Przeprowadzona została sekcja zwłok - mówi Kazimierz Warnel, prokurator rejonowy. - Na podstawie wstępnych wyników można stwierdzić, że zgon nastąpił z przyczyn naturalnych, zależnych od wieku i stanu zdrowia pacjentki.
Lekarz patolog pobrał również próbki do badań laboratoryjnych. Ich wyniki poznamy za kilka dni.
- Skontaktujemy się również z izbą lekarską po to, by ocenić, czy lekarz popełnił błąd - podkreśla prokurator Kazimierz Warnel.

Brakuje informacji

Lekarz prawdopodobnie był już wielokrotnie karany za nadużywanie alkoholu. Niestety, w pogotowiu, tak jak w innych zakładach, nie ma spójnego systemu kontrolującego trzeźwość pracowników. Każdy lekarz, sanitariusz, kierowca i pielęgniarka sam odpowiada za to, co robi. Jak twierdzą znawcy, w gronie medyków, podobnie jak w środowisku artystów, dziennikarzy, policjantów i innych grup zawodowych narażonych na ciągły stres, problemy z alkoholem i narkotykami zdarzają się dość często.
- Najbardziej narażeni są anestezjolodzy, lekarze medycyny ratunkowej, chirurdzy - wylicza Przemysław Paciorek, konsultant wojewody do spraw ratownictwa medycznego. - Na szczęście, nie ma już na to przyzwolenia. Picie alkoholu stało się problemem. Nie tylko dla pacjenta, ale dla całego zespołu. Tolerancja dla kolegi alkoholika kończy się w chwili, kiedy zaczyna on być groźny także dla współpracowników.
W Wąbrzeźnie, niestety, koledzy z karetki w żaden sposób nie zareagowali. Pozwolili pijanemu lekarzowi na to, by pojechał do chorej.
Warto dodać, że konsultant wojewódzki na razie nie będzie badał wąbrzeskiej sprawy, ponieważ wyjaśnieniem wszystkich okoliczności zajmuje się prokuratura. Stanowisko, jak się wydaje, będzie musiała zająć izba lekarska. Wąbrzeźno nie znajduje się w granicach działania Bydgoskiej Izby Lekarskiej. Wszystkie samorządy działają w takich przypadkach podobnie.
- W takich sytuacjach okręgowe rady powołują komisję, w której składzie znajduje się psychiatra. Chodzi o ustalenie czy był to tylko incydent, czy choroba alkoholowa - twierdzi Stanisław Prywiński, prezes Bydgoskiej Izby Lekarskiej. - Jeśli komisja stwierdzi chorobę, wówczas pod groźbą pozbawienia prawa do wykonywania zawodu, kieruje lekarza na przymusowe leczenie.
To oczywiście nie wszystkie możliwości lekarskiego samorządu. Jeżeli okaże się, że lekarz naraził życie pacjenta, odpowie również za złamanie zasad etycznych. W przypadku lekarza z Wąbrzeźna do tej pory tak się nie stało.
- Dyrektorzy idą po najmniejszej linii oporu. Zwalniają takiego pracownika i nie powiadamiają izb lekarskich - uważa Stanisław Prywiński. - Dlatego też kolejni szefowie nie znają przeszłości ludzi, którzy dla nich pracują. Oświadczenie o niekaralności muszą składać tylko te osoby, które pełnią funkcje kierownicze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!