Trudno się zresztą dziwić, bo skoro do wzięcia jest miejska kasa na osiedlowe inwestycje, to dlaczego z tego nie skorzystać. Inna rzecz, że czasami przydałoby się więcej refleksji nad tym, co rzeczywiście potrzebne jest na osiedlu.
PRZECZYTAJ:Z rezerwy przeskoczyły do budżetu
W tym roku ratusz do ustalonej na początku roku listy zadań do zrealizowania w ramach bydgoskiego budżetu obywatelskiego dorzucił z rezerwy kilka nowych. Stało się to możliwe dzięki oszczędnościom z poprzednich BBO. I to jest słuszna praktyka, bo zyskujemy pewność, że ta kasa nie zginie.