https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dokąd zawiedzie nas „Lewy”?

Jarosław Reszka
Dariusz Bloch
Kazimierz Deyna, Zbigniew Boniek, Robert Lewandowski. To trzy nazwiska polskich gwiazd światowego futbolu. I tylko te trzy - przy całym szacunku dla Włodzimierza Lubańskiego czy Grzegorza Laty. Deyna, Boniek Lewandowski - różnili się charakterami i stylem gry. Jedno na pewno mieli wspólne - potrafili wywierać ogromny wpływ na grę całej narodowej jedenastki.

Deyna i Boniek doprowadzili ją do dwóch najwiekszych sukcesów w historii: brązowych medali mistrzostw świata. A dokąd zawiedzie nas Lewandowski? Jeszcze niedawno wielu kibiców psioczyło, że „Lewy” w biało-czerwonej koszulce to cień asa - kiedyś Borussii, później Bayernu.

PRZECZYTAJ:Polacy pokonali Irlandię 2:1 po golach Krychowiaka i Lewandowskiego

Teraz nikt już chyba nie będzie go krytykował. Lewandowski to trzy bramki w dwóch arcytrudnych meczach ze Szkotami i Irlandczykami, meczach, w których - dosłownie - nie daliśmy się wykosić z Euro 2016 we Francji. Ale Lewandowski w tych ostatnich dwóch meczach to nie tylko strzelec wyborowy. Widać go było wszędzie, podejmował kluczowe decyzje, wspierał i mobilizował kolegów. Prawdziwy guru i lider!

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski