https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Długie pytania na dobranoc. O czym powinny pomyśleć nasze partie po wyborach?

Mariusz Załuski
No i troszkę się nam pozmieniało. Bo ta wygrana PiS już nie o taki włos, jak się wydawało, a o czuprynę gęstą. I teraz partie nasze kochane parę pytań muszą sobie zadać.

Koalicja Europejska choćby o to, czy trwać w tym zestawie. Jej politycy zaklinają się, że jak najbardziej, ale co mają mówić? A wygląda na to, że centrowych wyborców ten ideowy zlepieniec, sklejony antyPiS-em, jednak nie porwał. Szczególnie, że pofrunął w lewo, a PSL, który miał być konserwatywną nogą, okazał się raczej nożyną rachityczną...

Wiosna? Lider piękny piał o zwycięstwie, ale tak niski wynik w wyborach europejskich oznacza, że jesienią skończą pod progiem. Czyli zostaje pytanie na nocne dumanie o sens istnienia. Tak jak w Konfederacji.

No a PiS? Niby co miało, to zagrało, nawet złamanie nauczycieli i nagła cudowna miłość do Unii... Ale co zostało na jesień? Bo trudno wyobrazić sobie bardziej agresywną propagandę i bardziej agresywne rozdawnictwo. Cóż, lud, który czuje, że portfele są cięższe, trudno przekonać do zmian. Ale też trudno sprawić, żeby te portfele w końcu nie schudły.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

17.IX.1939 rok
Przecież ten sQu.. Zehmke Hans sekretarz pzpr jest nakręcany wskazówkami kremlowskiego zegara stalinowskiego.
r
rd
PO powinna nałożyć podatek solidarnościowy na swoich członków .

Celem rozdania wybrednym wyborcom przed następnymi wyborami .

W prosty sposób odzyskałaby szansę na odwrócenie biegu historii ...
V
Viagra
Krótka odp. na długie pytanie, o... ruchu posuwisto-zwrotnym.
G
Gość
Emocjonalny wpis członka Zarządu Głównego KOD. Magdalena Filiks wzywa do opamiętania opozycję oraz jej najbardziej nietolerancyjnych sympatków i pisze: "Jest mi wstyd. Czuję poczucie bezsilności......

Wy zupełnie nie znacie tych ludzi. Nic nie rozumiecie. Nie znacie tej wsi i tych gmin i tych miast. Nie znacie najwyraźniej zwyczajnych problemów, zwyczajnych ludzi w zwyczajnym świecie. W świecie, w którym najczęściej wypłacana pensja w tym kraju, to 2000 zł.

Tak pięknie mówicie o godności, o wykluczonych, o mniejszościach. Słucham od kilku lat tych aktywistów społecznych, tych walczących o prawa kobiet. I mam wrażenie, że to jest jakiś cholerny teatr. Jakby rzeczywiście wcale nie chodziło o człowieka. A gdzie są prawa kobiet, kiedy mówimy o Halinie z czwórką dzieci, dla której 2000 zł to jest właśnie godność, to są właśnie prawa kobiet !!!

Bo nie jedna Halina może teraz kupić dziecku trampki i ananasa i jeszcze sobie żakiet na komunie syna i farbę do włosów w kiosku, żeby jej sąsiadka nałożyła.

Jak Wam nie wstyd śmiać się z emerytów, którzy dostali 1000 zł i poszli zagłosować na PiS. Przecież Ci ludzie żyją na granicy ubóstwa. Moja mam jest sama i ma 1500 zł emerytury, a 800 zł opłat. Ci ludzie od lat nikogo nie interesują. Chyba, że przed wyborami. Nikt realnie nie rozwiązuje ich problemów.

Na jaką orbitę odlecieliście, że tego nie rozumiecie?
G
Gość
Emocjonalny wpis członka Zarządu Głównego KOD. Magdalena Filiks wzywa do opamiętania opozycję oraz jej najbardziej nietolerancyjnych sympatków i pisze: "Jest mi wstyd. Czuję poczucie bezsilności...... Jestem prosta dziewczyna ze wsi, moja babcia chodzi co niedzielę do kościoła. I ja rozumiem jej ból, kiedy dowiaduje się o pedofilii w kościele. I ona sobie z tym bólem pewnie radzi swoją modlitwą. Ale nigdy nie zrozumie, dlaczego ktoś chciałby zamknąć kościół. I szczerze, ja też nie rozumiem tych, którzy chcieliby jej ten kościół zamykać. Demokraci. Nie spodziewaliście, że ludzie pójdą na wybory bronić swojego kościoła ??? Świata w którym żyją całe swoje życie i który znają? Który daje im poczucie bezpieczeństwa? To po cholerę Wam to wykształcenie, skoro nie rozumiecie prostych prawd. Drwiliście z tych, którzy poszli obronić swoją godność do urn. Bo się zwyczajnie boją. To nie jest śmieszne, że co 10 osoba nie wie, co znaczy skrót LGBT. Ale to nie powód, by z tych ludzi drwić. Oczywiście, że się boją. To świat ich wartości, którego będą bronić. Im bardziej będziemy ich wyśmiewać, tym bardziej się będą mobilizować.

Jak Wam nie wstyd śmiać się z emerytów, którzy dostali 1000 zł i poszli zagłosować na PiS. Przecież Ci ludzie żyją na granicy ubóstwa. Moja mam jest sama i ma 1500 zł emerytury, a 800 zł opłat. Ci ludzie od lat nikogo nie interesują. Chyba, że przed wyborami. Nikt realnie nie rozwiązuje ich problemów.

Na jaką orbitę odlecieliście, że tego nie rozumiecie?
G
Gość
Jak platforma całkowicie zmobilizuje swoj elektorat w duzych miastach oraz Wiosna swoj to nie ma siły ktora dałaby PiS większość . To sie tyczy tez wyborców na wsiach w zachodniej części kraju . Dlatego tak ważny jest tłumny udział mieszkańców miast w jesiennych wyborach aby skutecznie zneutralizować tłumny udział wieśniaków ze ściany wschodniej , ludzi ktorzy mentalnie nie dorośli do Europy lecz sa mentalnie nadal poddanymi ruskiego caratu .
G
Gość
Jestem dumny ze caly nasz powiat oprocz gminy Dabrowa Chelminska glosowal w wiekszosci za wolnoscia, wartosciami europejskimi, anty- klerykalizmem i demokracja czyli na Koalicje Europejska i WIOSNE. Im dalej na wschod tym ciemnogrod i bieda wieksza dlatego nie dziwi mnie ze akurat tylko na wschod od Wisly tzn. w gminie Dabrowa Chelminska nieznacznie wygral PIS. Jednak Europa nadal konczy sie na Wisle, dalej jest juz tylko zdziczala ruska, PISowska swołocz i Azja.
G
Gość
A miało być tak pięknie.Propaganda antyrządowa wylewała się waszej gazety codziennie.I co i nic.Tylko czerwona Bydgoszcz nie zawiodła,ale jesienią będzie jeszcze lepiej.
G
Gość
Wasza niemiecka gazeta - szczujnia dla Polaków, kwiczy. Rozdawnictwo poszło nie w tą stronę. Nie mafiom vatowskim, ale zwykłym obywatelom coś zostało. Nie POdoba się Berlinowi, że nie słuchają jego dyktatu.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski