Znaczek ułamanej gałązki, którą honoruje się upolowaną zwierzynę, przyczepił do sztandaru Leszek Siejkowski, wiceprezes Okręgowej Rady Łowieckiej.
<!** Image 2 align=right alt="Image 100021" sub="Juita Morawska, Marek Posłuszny i Wojciech Stachowiak oddają hołd sztandarowi, do którego najwyższe odznaczenie
„Złom” przypiął Leszek Siejkowski. Fot. Maria Warda">Stało się to w sobotę podczas obchodów jubileuszu 60-lecia istnienia Koła Łowieckiego „Diana” w Rogowie. Święto zorganizowano wspólnie z Nadleśnictwem Gołąbki, które świętowało Europejski Tydzień Lasu. Rangę wydarzenia podkreślała muzyczna grupa leśników z Wydziału Leśnego Uniwersytetu Przyrody w Poznaniu. Uroczystość rozpoczęła się mszą świętą dziękczynną na myśliwskim grzybku w Rogowie. Modlono się za zmarłych myśliwych oraz założycieli koła.
- Pan Bóg stworzył świat i człowieka, któremu powiedział: „Czyń sobie ziemię poddaną” - mówił między innymi ksiądz Ryszard Pruczkowski, duszpasterz myśliwych przy Okręgowej Radzie Łowiectwa w Bydgoszczy.
<!** reklama>- Zwierzęta tworzą łańcuch pokarmowy człowieka, ale myśliwy jest przyjacielem przyrody i nie strzela do wszystkiego, co się rusza.
<!** Image 3 align=right alt="Image 100021" sub="Rangę wydarzenia podkreślała muzyczna grupa leśników z Wydziału Leśnego Uniwersytetu Przyrody w Poznaniu Fot. Maria Warda">Podczas mszy św. został poświęcony obelisk upamiętniający sobotnie wydarzenie, który wykonał Marcin Jezierski, myśliwy żnińskiego koła „Ryś”. Po nabożeństwie goście, wśród których nie zabrakło Bogusława Chłąda, prezesa Okręgowej Rady Łowieckiej (przyjechał spóźniony, dlatego nie on wręczał liczne odznaczenia - przyp. red.), władz samorządowych oraz przyjaciół z licznych kół. Nie zabrakło także Piotra Stachowiaka, komendanta żnińskiej policji.
Najbardziej zasłużeni działacze zostali odznaczeni. Wśród docenionych za zasługi dla koła „Diana”, byli Józefa Błajet, przewodnicząca Rady Powiatu w Żninie, Zbigniew Jaszczuk, żniński starosta, oraz Józef Sosnowski, wójt gminy Rogowo, Marek Malak, nadleśniczy Nadleśnictwa Gołąbki, i najstarszy członek koła 82-letni Klemens Dębowski.
- Koło łowieckie „Diana” w Rogowie powstało na zebraniu założycielskim, które odbyło się w sierpniu 1948 roku w gospodzie pana Kanclerza w Rogowie – przypominała Julita Morawska, która od 2007 roku jest prezeską koła. To na jej ręce goście składali liczne prezenty. Piękną płaskorzeźbę rzymskiej patronki narodzin, i łowów „Diany” ofiarowali członkowie koła: Ireneusz Przybyłowicz i Stanisław Ziółkowski.
Koło łowieckie liczy obecnie 46 członków, w tym 45 mężczyzn. Ich Dianą jest Julita Morawska, która zapał do łowów przejęła po swym ojcu Zenonie. Podczas uroczystości postacią centralną był Henryk Nawrot, łowczy, hodowca psów myśliwskich i sędzia międzynarodowy w dziedzinie kynologii. - Na śladach zna się lepiej niż Indianin, ma słabość do łań, a na ambonę wchodzi częściej niż ksiądz- przedstawiła krótko jego sylwetkę Julita Morawska.