https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na polowanie jeździli rowerami

Katarzyna Karwat
Za sprawą jubileuszu 60-lecia i okolicznościowej wystawy w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury o Kole Łowieckim „Ponowa” zrobiło się głośno. Myśliwskie eksponaty obejrzały już setki dzieci.

Za sprawą jubileuszu 60-lecia i okolicznościowej wystawy w
Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury o Kole Łowieckim „Ponowa” zrobiło się głośno.
Myśliwskie eksponaty obejrzały już setki dzieci.

<!** Image 2 align=none alt="Image 169022" sub="Na wystawie w domu kultury podziwiać można myśliwskie trofea/ fot. M-GOK Koronowo">„Ponowa” rozpoczęła działalność w 1946 roku, najpierw jako
sekcja myśliwsko-strzelecka w Klubie Sportowym „Gwardia” przy Zakładzie Karnym.
Pierwsze zakupione w sklepie myśliwskim dubeltówki kosztowały po 300 zł. Tereny
łowieckie wydzierżawiano na podstawie umów z sołtysami, a upolowaną zwierzynę
sprzedawano do masarni, restauracji, centrali „Las”. W kronice można przeczytać,
że w domu myśliwego w „sezonie zajęczym” sześć razy w tygodniu na obiad był
zając (najlepiej w buraczkach), a w niedzielę króliki lub nawet dzik.

W 1956 roku do „Ponowy” zaczęto przyjmować osoby cywilne. Na
polowania jeździło się w tamtych latach… rowerami, pod plandeką ciężarówki,
motocyklem, „warszawą”, a nawet pociągiem. 12 maja 1960 roku Koło Łowieckie
zostaje formalnie zarejestrowane w Prezydium Powiatowej Rady Narodowej, cztery
lata później wstępuje do „Jedności Łowieckiej”. Z lat 60. datuje się rekord
myśliwski obwodu - Makis Spanidis ustrzelił dzika o imponującej wadze 114 kg. Lata 70. to początek
prowadzenia przez członków „Ponowy” w swoim obwodzie gospodarki łowieckiej,
czyli dokarmiania, hodowli i ochrony zwierzyny oraz uprawy poletek łowieckich.
W 1979 roku odbywa się pierwsze spotkanie myśliwych z okazji „Hubertusa”. 13
grudnia 1981 roku, po wprowadzeniu stanu wojennego, działalność kół łowieckich
zawieszono. Broń zdeponowano w komisariatach milicji, skąd można ją było
pobierać tylko na polowania. Tak było do końca 1982 r. <!** reklama>

W 1986 r. „Ponowa” kupiło gospodarstwo w osadzie Konewki w
gminie Czersk. Kolejne lata upłynęły na wytężonej pracy myśliwych przy
remontach i adaptacji budynków, aż w 1991 roku koło ma wreszcie kwaterę z
prawdziwego zdarzenia i świetlicę, w której pięć lat temu stanął okazały
kominek.

<!** Image 3 align=none alt="Image 169023" sub="Cała historia „Ponowy” spisana jest w pamiątkowej kronice tego koła / fot. M-GOK Koronowo">W kwietniu ubiegłego roku wybrano kolejny zarząd. Prezesem
został Zdzisław Jastrzębski, łowczym Klemens Kiełpiński, skarbnikiem Sławomir
Orechwo, sekretarzem Krzysztof Kujawa. Latem powołano komitet organizacyjny
obchodów 60-lecia koła, zainicjowano także ufundowanie sztandaru. W tym
miesiącu Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury prezentuje jubileuszową wystawę
okolicznościową. Cieszy się ona wyjątkowym powodzeniem zwłaszcza w szkołach i
przedszkolach, bo połączona jest z lekcjami o zwierzętach i myślistwie.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski