https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dawna Kawiarnia Artystyczna "Węgliszek" jest zamknięta. ADM wypowiedziała umowę najemcy lokalu

Małgorzata Pieczyńska
Na razie nie wiadomo, co będzie się mieściło w miejscu dawnego „Węgliszka”
Na razie nie wiadomo, co będzie się mieściło w miejscu dawnego „Węgliszka” Tomasz Czachorowski
„Węgliszek” - kultowa bydgoska Kawiarnia Artystyczna - w drugiej połowie lat 90. przeżywał swoje złote lata. Dziś lokal przy ulicy Batorego 1 stoi zamknięty na cztery spusty.

Zdzisław Pruss, znany bydgoski dziennikarz, poeta i satyryk, z sentymentem wspomina czasy, gdy „Węgliszek” tętnił życiem. - Doskonale sprawdzał się jako Kawiarnia Artystyczna - mówi. - To było ulubione miejsce spotkań plastyków, poetów, pisarzy. Ciasnota tego miejsca stwarzała niepowtarzalny klimat. Tu można było zadawać pytania, nie używając nawet mikrofonu. Gdy pracowałem w gazecie, często właśnie tam umawiałem się z moimi rozmówcami. To tam właśnie gościły takie sławy, jak Agnieszka Osiecka, Olga Lipińska, Jan Nowicki czy amerykański poeta Allen Ginsberg. W tym miejscu narodził się Bydgoski Trójkąt Literacki, odbywały się Bydgoskie Szopki. Z chwilą, gdy nowy właściciel przemianował kawiarnię artystyczną na muzyczną, zmienił wystrój wnętrza, miejsce straciło. Wielka szkoda - dodaje Zdzisław Pruss.
[break]
W 2012 roku lokal przestał być pod opieką Miejskiego Centrum Kultury. Przez ostatnie dwa lata kawiarnię prowadził Paweł Leszczyński.
- Lokal wymagał kapitalnego remontu i taki przeprowadziłem. Niestety, środowiska twórcze nie odnalazły się już w tym miejscu - twierdzi Paweł Leszczyński. - Ze względów ekonomicznych, ale też z uwagi na problemy z sąsiadami, którzy uskarżali się na hałas, musiałem pod koniec października tego roku zamknąć lokal. Utrzymywaliśmy się z własnych środków. Tymczasem ADM naliczała nam podwójną stawkę, niezgodnie z umową - dodaje.

Jak się dowiedzieliśmy, nowy właściciel nie radził sobie z utrzymaniem kawiarni i zalegał ADM z opłatami.
- Umowa najmu na ten lokal użytkowy została wypowiedziana z uwagi na zaległości czynszowe. Niestety, najemca nie zdał lokalu, dlatego sprawa trafiła do sądu - informuje Magdalena Marszałek, rzeczniczka Administracji Domów Miejskich w Bydgoszczy. - Po zakończeniu postępowania i odzyskaniu lokalu, w drodze przetargu będziemy szukać nowego najemcy, który przedstawi atrakcyjną ofertę, wpisującą się w specyfikę tego miejsca. Z uwagi na zachowanie artystycznego charakteru tego miejsca, stawka czynszowa od początku była preferencyjna, jak na tę lokalizację. Czynsz naliczany był zgodnie z zawartą umową, w oparciu o stawkę zaproponowaną przez najemcę w drodze przetargu, zaś media rozliczane były tradycyjnie, według zużycia. Niestety, najemca nie informował nas o kłopotach finansowych, nie złożył wniosku o obniżenie stawki czynszu czy rozłożenie zadłużenia na raty. Dodatkowo często występował problem z odbiorem korespondencji. Nie było innego wyjścia, jak skierowanie sprawy do sądu. Szkoda, bo gdyby najemca zwrócił się do nas, z pewnością udałoby się wypracować kompromis - podkreśla rzeczniczka ADM.

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
budowlany
Niech powstanie tam komercyjny lokal jak np. lodziarnia Grycana gdzie zawsze bedzie ruch i dobry biznes a nie jakies tam dotowane przez miasto czyli nas wszystkich dziwadlo gdzie wystepuja przed powietrzem jacys tam lokalni " artysci" - napuszone towarzystwo wzajemnej adoracji ktorych nikt nie oglada. Koniec z dotacjami dla kultury i innych darmozjadow co nic nie robi a pretensje do zycia ma wielkie.
W
Wudkowski
Miałem tam wystąpić...wspaniałe miejsce...
b
biedrona
to biedronka na wszystkich ulicach
n
nostalgia
więcej bydgoskich ikonek znikło w tym roku. Bezdennie tępe jest urzędnicze zapatrzenie. Węgliszka miałeś ... a ostanie się tylko dres i felckicha.
w
wybe
Nie ma już sportu. Czas na zagładę kultury ! W zamian galerie handlowe !
b
bydgoszczanin
Jaki porządek? Przecież tam siedzą ludzie bruskiego.
l
lidlek
To idealne miejsce na LIDL- codziennie niskie ceny! Nalezy zbuzyc sasiednie kamienice zeby klienci mogli gdzies zaparkowac.
a
aNtek
Dlaczego niekt nie zlikwiduje najgorszego administratora?
K
Karolina
Mam nadzieję, że Bruski zrobi wreszcie porządek w tej firmie rodem z komuny jaką jest ADM.
Czas na likwidację tej fatalnej firmy!
z
z bydgoszczy
Może Sowa ma jakieś plany ,albo inny koleś .Będziemy patrzeć !
w
wertyk
Galeria ze sztuka ludowa też się wyniosła z rynku. Zostanie tam tylko karczma piwna.
I tak oto spółka Bruski i Matowska rozwalają bydgoskie ikony
m
michal
Bo pewnie mu dali czynsz w wysokości kilku tysięcy zlotych, a taka pessa dostaje dzialki o wartości kilumilionow za darmo. Ten lokal powinien byc promowany przez miasto, a oni go zniszczyli wstyd
K
Kruk
I tak umiera Bydgoszcz - często bez pomocy Torunia. Sami się unicestwiamy.
k
kowalski
Bo wybraliscie sobie dupka prezydenta,który poza czubek nosa nic nie widzi.... Dal porównania zobaczcie co ADM wyprawia na Londynku???Te porażająco brudne klatki schodowe i korytarze ze starości???! I w takich warunkach prezydent Bydgoszczy każe żyć ludziom..... PORAŻAJĄCE
b
bezdomny
proponuje zrobić tam druga biedronke albo jechać do Pragi na starowke
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski