Cztery firmy podlewają miejskie rośliny. Pierwszeństwo mają nowe drzewka, krzewy i klomby

Najbardziej wymagające są kwiaty posadzone w piętrowych donicach, można je podziwiać, m.in. na rondzie Skrzetuskim, Fordońskim. - Korytka są dość płytkie, dużo do nich się nie wleje, a ziemia szybko paruje, szczególnie teraz.

Piętrówki musimy podlewać co drugi dzień - mówi Alicja Obodzińska, kierownik Wydziału Konserwacji i Budowy Terenów Zieleni w firmie Zieleń Miejska sp. z o.o. w Bydgoszczy. Firma ta ma pod swoją opieką zieleń na Wyżynach, Osiedlu Leśnym i kawałek Fordonu. O resztę miasta dbają trzy inne zakłady, z którymi ratusz podpisał umowę. - Na bieżąco monitorujemy teren, zieleń kontrolują także inspektorzy z ratusza.
[break]
Pogoda ma jednak najwięcej do powiedzenia - zaznacza Alicja Obodzińska. Zieleń Miejska szczególnie dogląda ok. tysiąca młodych drzewek. Krzewy nie są aż tak wymagające, parują wolniej, niż drzewa, potrzebują podlewania dwa razy w tygodniu, a w upały częściej.
Tysiące litrów w ziemię

Beczkowóz Zieleni Miejskiej ma pojemność 7 tys. metrów sześciennych. Beczka robi zwykle cztery kursy w tygodniu. Tygodniowo pod miejskie rośliny ZM wylewa więc 28 tys. metrów sześciennych wody, albo i więcej, bo w skwarze jeździć trzeba częściej. Metr sześcienny wody kosztuje średnio 5,10 zł (to połowa normalnej stawki, odchodzą koszty za tzw. ścieki). Firma kasuje za tę usługę 20 tys. złotych.

Rejonizacja zieleni

Łącznie w całej Bydgoszczy dbać trzeba o 1713 drzew, do podlania jest też 7524 mkw. powierzchni kwietników, krzewów, bylin i 705 sztuk obsadzonych donic. Trudno dokładnie oszacować, ile kosztuje letnio-wiosenna opieka nad roślinami. - Koszt podlania uzależniony jest od umowy na utrzymanie zieleni miejskiej, dotyczącej poszczególnych rejonów miasta - wyjaśnia Marta Stachowiak, rzecznik prasowy UM Bydgoszczy. - Podlanie drzewa w jednym rejonie kosztuje 10 zł, w innym 2,70 zł, podlanie metra krzewów w jednym rejonie 0,10 zł, a w innym 1 zł. Na pewno w pierwszej kolejności dbamy o rabaty kwietnikowe, następnie o drzewa i krzewy w donicach oraz świeżo posadzone drzewa i krzewy. Podlewanie odbywa się wcześnie rano, od około 3-4 godz. nad ranem. Między godziną pierwszą a czwartą włącza się system automatycznego nawadniania na Wyspie Młyńskiej. Automat podlewa także część trawnika w parku Kazimierza Wielkiego.

Zielone wie swoje

Konieczność oszczędzania wody sprawia, że w mieście sadzone są rośliny najbardziej odporne na suszę. - Szkoda tylko, że wiedza książkowa nie zawsze pokrywa się z rzeczywistością - mówi Alicja Obodzińska.

- Na przykład platan. Podobno dobrze znosi miejski warunki, a ja wiem z kilkudziesięcioletniego doświadczenia, że dookoła młodego okazu trzeba się solidnie naskakać. O starsze egzemplarze platanów można już być spokojnym. Podobnie jest z klonem i z rzekomo odporną akacją złotą, która była często w Bydgoszczy sadzona, ale wyginęła...