"Mówimy o oligarchach i deputowanych obecnej i poprzednich kadencji. Tych ludzi nie ma tak wielu. Co więcej, mamy pewne zrozumienie niektórych osób, zwłaszcza tych, którzy byli deweloperami z Kijowa i byli zaangażowani w wiele procesów, które miały miejsce w naszym kraju. To również monitorujemy. Nawet jeśli jakoś wyjechali za granicę, nie oznacza to, że nie wrócą. Mają nasz paszport, prędzej czy później wojna się skończy – powiedział Daniłow.
Gdzie obecnie przebywają ukraińscy oligarchowie? "Niektórzy znajdują się w Monako. Ale duże skupisko zamożnych ludzi jest teraz pod Warszawą. Wiemy, kto się gdzie znajduje" - dodał Daniłow. Przypomniał również, że w Radzie Najwyższej wprowadzono ustawę, która przewiduje karę za nieobecność w kraju w czasie wojny, ponieważ poborowi powinni wrócić na Ukrainę.
