Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czasy nowe, kocioł stary

Ewa Czarnowska - Woźniak
Fot. Filip Kowalkowski
Tylko cudowi posiadania sąsiadki - kucharki zawdzięczam przeżycie przedszkola.

Gdyby nie to, że ś.p. pani#Renia karmiła mnie po cichu zupą z budyniu, nie miałabym szans w starciu ze znienawidzonymi, żylastymi kawałami mięsa, robiącymi za wsad do przedszkolnego kotła. Za to z dużą sympatią wspominam szkolno-stołówkową kartoflankę, bo takiej nie robiła nawet moja mama. Wszystko to jednak wspomnienia starego niebieskiego mundurka (z non ironu). Wydawać by się bowiem mogło, że dziś, w nomen omen, tłustych czasach, szkolne kotły stać na wszystko. Z pewnością zaś na zbilansowane, zdrowe posiłki, zróżnicowane wedle różnych potrzeb młodych smakoszy. Jak mogę się mylić tak bardzo?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!