Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czas rozkwitu

Redakcja
Słońce i wyższe temperatury, jak nic innego mobilizują nas do nadrabiania urodowych zaległości. Wykorzystaj ten moment i przejdź wiosenną metamorfozę.

Miałaś się za to zabrać wcześniej, ale jakoś nie było okazji. Tyle spraw do załatwienia i do tego te dni tak szybko upływają… Jeszcze zanim zakryłaś ciało swetrem i długimi spodniami, obiecywałaś sobie, że będziesz troszczyć się o skórę, robić peelingi i wmasowywać balsam. I co? Jeśli nie wyszło, to po pierwsze, wiedz, że nie jesteś jedyną zapominalską, a po drugie, masz jeszcze trochę czasu na wiosenną metamorfozę. Sprawdzamy z jakich zabiegów warto skorzystać, aby w cieplejszą porę roku wejść piękną i zadbaną - od stóp do głów.

Włosy

Zacznij od wspomnianej głowy. Wełniane czapki chowamy do szuflady i pozwalamy włosom oraz skórze głowy oddychać! Po miesiącach, kiedy nasza przygnieciona i naelektryzowana fryzura musiała zmagać się ze znacznymi wahaniami temperatury, przyszedł czas na wiatr we włosach. W przywróceniu im kondycji pomoże dieta. Wybieraj produkty bogate w witaminy A, B i E. Ważne dla włosów są także pierwiastki, m.in., selen, miedź, cynk, żelazo oraz siarka. Kolejny krok to kosmetyki. Sięgnij po odżywki i lekkie maski o działaniu regenerującym.

Aby stosowanie tych specyfików było efektywniejsze, można skórę głowy poddać mezroterapii mikroigłowej. Taki zabieg oferuje nowo otwarty Instytut Zdrowia i Urody Yasumi Toruń Podgórz. - Podczas jego wykonywania dochodzi do kontrolowanego mikronakłucia naskórka i skóry właściwej, dzięki czemu na skórze tworzy się sieć mikrokanalików. Zabieg zwiększa absorpcję wtłaczanych ampułek i odżywczych koktajli aż o 85 procent! Jego rezultaty widoczne są już kilka dni po zabiegu - mówi kosmetolog Kamila Piasecka z Yasumi Toruń Podgórz.

Twarz

Skóra po zimie woła o złuszczenie. Kocha peelingi, począwszy od domowych, na profesjonalnych kończąc. Działanie tych drugich jest zdecydowanie intensywniejsze, a cena za pojedynczy zabieg kształtuje się od około 200 do 1200 złotych.

Specjaliści na pozimowy okres polecają bardzo popularny system peelingowy VI Peel. - Już po pierwszym razie widać ogromną różnicę. Właściwe złuszczanie trwa od dwóch do trzech dni, więc osoby poddające się temu zabiegowi nie muszą rezygnować z codziennych obowiązków - wyjaśnia Monika Przybylak, właścicielka Salonu Kosmetyki Profesjonalnej i Medycyny Estetycznej w Bydgoszczy. Taki peeling pozwoli nam pożegnać przebarwienia, blizny i zmarszczki. Za efekt pięknej skóry trzeba zapłacić przeszło 1000 złotych.

Spośród oferty profesjonalnych peelingów Monika Przybylak na początek wiosny poleca także Nomelan. To zabieg przeznaczony do leczenia skóry z fotostarzeniem, przebarwieniami, płytkimi i głębokimi zmarszczkami, a także rozstępami i bliznami potrądzikowymi. - Najważniejszymi substancjami aktywnymi, odpowiadającymi za skuteczność zabiegu, są pochodne fenolu o działaniu przeciwutleniającym oraz mieszanina alfa-hydroksykwasów, kwas salicylowy, fitowy i kwasy retinowe. Tak bogaty skład gwarantuje długotrwałe rezultaty - podkreśla specjalistka.

Ciało

Zima dała się we znaki również tym częściom ciała, które skrzętnie chowałyśmy przed mrozem. Szorstka skóra na nogach, plecach czy ramionach liczy na należytą rekompensatę krzywd. Tu także sprawdzą się peelingi. Nie zapominajmy, aby po każdej kąpieli użyć balsamu nawilżającego. Konkurencją dla tego kosmetyku może być olej kokosowy, który genialnie nawilża skórę (znajdziemy go na półkach w markecie, w dziele z orientalnymi produktami). Jego ogromną zaletą jest to, że nie klei się tak jak oliwka do ciała.

Zmorą pozostaje walka ze zgromadzonym przez zimę tłuszczykiem i jego przyjacielem - celullitem. Tu kosmetologia znów wyciąga do nas pomocną rękę. Jednym z kół ratunkowych są zabiegi przy użyciu lipolasera. Innowacyjność tego urządzenia polega na tym, że wykorzystując światło czerwone o odpowiedniej długości fali powodujemy biostymulację naturalnych procesów metabolicznych. Czyli? - Rozbijamy trójglicerydy na kwasy tłuszczowe i glicerol. Rozbita tkanka tłuszczowa zostaje przetransportowana do układu limfatycznego, a następnie wydalona z organizmu. Mówiąc obrazowo - to tak, jakbyśmy z winogrona robili rodzynkę - wyjaśnia kosmetolog Kamila Piasecka.

Zabieg z lipolaserem trwa od 20 do 40 min, ale jego efekty zobaczymy już po pierwszej wizycie. - Jest to jeden z nielicznych tak efektywnych zabiegów w walce z tkanką tłuszczową, które są obecnie dostępne. Seria zabiegów powinna składać się z około 8 sesji. W trakcie całej kuracji wskazane są ćwiczenia fizyczne i zwiększenie ilości przyjmowanych płynów. Można ją połączyć z elektrostymulacją, dermomasażem lub masażem ręcznym - dodaje kosmetolog.

Wiosną trzeba pomyśleć też o depilacji. Hitem jest ta wykonywana woskiem Lycon. Stosują ją Victoria Beckham, Beyonce, Kate Moss czy Jennifer Lopez. Lycon to australijskie, najbardziej ekskluzywne woski na świecie, które wyrywają włoski nawet o długości 1 mm. - Ten wosk nie ciągnie skóry, a więc nie wywołuje zaczerwienienia i podrażnień, dzięki czemu depilacja jest prawie bezbolesna. Skóra po zabiegu jest jedwabiście gładka i miękka w dotyku - mówi Monika Przybylak.

Właściwości tych wosków są szczególnie cenione przy depilacji brazylijskiej. Depilacja dla pań w Salonie Kosmetyki Profesjonalnej i Medycyny Estetycznej w Bydgoszczy kosztuje 140 złotych. Panowie na taki zabieg muszą wydać 250 złotych.

Gładsza, odżywiona i nawilżona skóra już jest. Można odsłaniać nogi i ramiona, tylko ta bladość bijąca po oczach… Możemy sięgnąć po samoopalacz lub balsam brązujący. Jeśli boisz się smug na ciele, wybierz się do salonu oferującego opalanie natryskowe. Jeszcze inną opcją jest solarium. - Obecnie do wizyt w solarium podchodzi się z głową - mówi Anna Leszczyńska, właścicielka sieci salonów Top Solarium. - Nasz personel na początek przeprowadza wywiad z klientem, dopytując się, jak skóra danej osoby reaguje na opalanie, kiedy ostatni raz była wystawiona na działanie promieni słonecznych etc. To pozwala dobrać rozsądną dawkę opalania - dodaje. Na ile minut leżenia w opalającej kapsule możemy sobie pozwolić po zimie? - To sprawa indywidualna. Z reguły proponujemy 7-8-minutową sesję. Jeśli ktoś pragnie mocniejszego efektu, to zawsze podkreślamy, aby na kolejne opalanie przyszedł najwcześniej za dwa dni - mówi specjalistka. Niecierpliwi mogą sięgnąć po kosmetyki przyspieszające opalanie, które w swoim składzie mają aminokwas o nazwie tyrozyna.

Stopy

No dobrze, a co ze stopami? Jeśli przez jesień i zimę wychodziłaś z założenia, że czego oczy innych nie widzą, tego sercu nie żal, to teraz jest co nadrabiać. W sytuacji, gdy same nie do końca wiemy, jak zadbać o tę część ciała, warto zainwestować około stu złotych i wybrać się do pedicurzystki. Wybór najmodniejszego koloru lakieru to sprawa drugorzędna. Przede wszystkim konieczne jest usunięcie zgrubiałego naskórka, opiłowanie paznokci i sprawdzenie ich stanu.

Jeśli masz problem z wrastającym paznokciem - a ma go około 15 procent populacji - to profesjonalna pomoc będzie niezbędna. Interwencja chirurga to ostateczność. Wcześniej można spróbować powalczyć z problemem za pomocą specjalnej klamry.

Nowością jest innowacyjna i bezinwazyjna metoda Arkady. - Kostka Arkady to narzędzie, za pomocą którego przeprowadzany jest zabieg korekcji wrastających paznokci. To przełomowy polski wynalazek, stworzony i opatentowany przez Adriana Arkadę - mówi Monika Przybylak. Zabieg trwa około 40 minut. W zdecydowanej większości przypadków wystarczy jedna wizyta, której koszt wynosi od 350 do 500 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!