https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cudzoziemcy mogą złożyć zażalenie

Małgorzata Oberlan
Pytamy... WŁODZIMIERZA MARSZAŁKOWSKIEGO, szefa Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe, o piątkowe zatrzymania przeprowadzone przez Straż Graniczną w Grudziądzu.

Co prokuratura zarzuca cudzoziemcom, których Straż Graniczna zatrzymała w piątek w Grudziądzu?
Wszyscy zatrzymani, czyli sześć osób w wieku od 18 do 40 lat, usłyszeli zarzuty organizowania innym cudzoziemcom krajów trzecich przekraczanie granicy wbrew przepisom RP. Wobec wszystkich tych osób zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego. Inicjator całego procederu, 40-letni Ormianin, dodatkowo ma zakaz opuszczania Polski. Stosowanie aresztu nie było konieczne.
Co dokładnie mieli robić zatrzymani Ormianie?
Swoją ofertę kierowali głównie do obywateli Rosji narodowości czeczeńskiej, Kirgistanu, Uzbekistanu i Ukrainy, będących zazwyczaj w procedurze uchodźczej, którzy przebywali w otwartych ośrodkach dla uchodźców (taki znajduje się w Grupie koło Grudziądza - przyp. red.). Takie osoby znajdują się u nas jakby w obcym świecie. Nie wiedzą dokładnie, jakie zachowania grożą deportacją, a jakie nie. Pośrednicy dawali instrukcje dotyczące zachowania podczas nielegalnego przekraczania granic Polski. Kierunki wiodły w stronę Niemiec i Skandynawii.
Podczas piątkowych zatrzymań na traumę narażono dzieci. Mierzono do nich z karabinów, na ich oczach matkę rzucono na podłogę. Nie dało się tego uniknąć?
Co do sposobu zatrzymania, to odpowiedzialny jest zań organ go realizujący, czyli Straż Graniczna. Prokuratura nie ma nic do tego. Pragnę tu jednak przypomnieć, że zatrzymanym obcokrajowcom przysługuje prawo do złożenia zażalenia. Tak jeśli chodzi o naszą, prokuratury, decyzję o zatrzymaniu, jak i o sam tryb przebiegu zatrzymania.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
strach na wróble
Lufa kałasznikowa zamaskowanego anty terrorysty przyłożona do głowy matki na oczach sześciolatki!!!
rodzice i brat wywleczeni z domu jak banda bandziorów w kajdankach tylko ,dlatego ,że pomagali ludziom nieznającym polskiego kupić bilety,które są legalnie w sprzedaży ,służyli swoim autem, podwozili ich na lotnisko -czy to jest odpowiednia kara?
Czy kierowca autobusu,taxi,pks'u,maszynista pkp,który bierze kasę za dowóz to też przestępca i trzeba go napadać na oczach jego dzieci,wywlekać z domu w kajdankach bić obrażać,
oskarżać o udział w nie legalnym procederze???
ludzie obudzcie się-co to ma wspólnego z wiarą ?
chyba z naruszaniem praw człowieka-dyskryminacją,rasizmem a w końcu z głupotą bez kompetencji,praktyki,odpowiednich procedur i bezpodstawnym wydawaniem naszych pieniędzy nie gospodarnością.brakiem innych zajęć
-służbiści bardzo chcieli się wykazać,ze coś robią a co będzie jak w tym samym czasie w naszej okolicy znajdą się prawdziwi terroryści co wtedy zrobią nasze słuzby?
chyba tylko w gacie bo tu zagrożeniem dla nich była mała bezbronna dziewczynka,sześciolatka i jej rodzina ,która" kupowała bilety"
-byli tak grożni i tak niebezpieczni,że wypuszczono ich tego samego dnia-czyli było to nieuzasadnione zatrzymanie bo kto groznych przestępców wypuszcza z aresztu
Chyba znowu ktoś pomylił piętra i nie chce sie do tego przyznać.Nawet gyby ktoś handlował tymi biletami to to jest najwyżej wykroczenie a nie nielegalne przekroczenie granicy.
d
dr geografii
pani Oberlan ma pani mapę gdzie
B ydgoszcz gdzie Grudziadd gdzie granica /z Prusami ?
w
wilma
No tak mieli jeszcze pewnie po rękach ich całować że ich nachodzą,bandytów ta gazeta broni a kto ich naraził czy ci redaktorzy myślą piszecie żeby pisać bez logiki!Jak grupa ormian kilka lat temu weszła na stacje paliw brali co chcieli w okolicach byd to tylko tylko pare zdań było że weszli i ich nie znaleziono a Kobiecie która tam spzredawala ze śmiechem w oczach przystawili tasak do szyi tTO JEST OK!!!!!!!!!!
j
jan
co mieli ich zaprosic na lody .kryminalisci narazaja dzieci zony ,nie policja ,ktora nas broni .
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski