Co zrobimy z tym hałasem?

Gotowa jest mapa hałasu dla Bydgoszczy. Teraz urzędnicy mają się zastanawiać, jak wyciszyć miasto i nie wydać miliarda złotych. 

Z mapy wynika, że ekrany akustyczne i wymiany okien w starszych budynkach są najbardziej potrzebne przy ulicach, którymi przebiega tranzyt. Już jednak wiadomo, że w ciągu najbliższych lat nie uda się zredukować hałasu w wielu miejscach. Z poprzednich wyliczeń wynikało, że na ustawienie niezbędnych ekranów akustycznych i inne inwestycje, takie jak wymiana torowisk, nawierzchni trzeba by przeznaczyć blisko... miliard złotych.

<!** reklama>

- Nowy program ochrony przed hałasem będzie opracowany do końca roku - tłumaczy zastępca dyrektora wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska, Grzegorz Boroń. - W tej chwili trudno już mówić o priorytetach. Jednak podstawowym kryterium podczas wyboru będzie jak największa liczba mieszkańców, przez których skutki inwestycji będą odczuwalne. Za milion złotych można zbudować ekran akustyczny chroniący dom z kilkorgiem mieszkańców, albo ekran chroniący kilka bloków, gdzie mieszka kilkaset osób. Co już w tej chwili jest robione, by ograniczać hałas? - W przypadku nowych dróg stawiamy ekrany akustyczne - mówi rzecznik ZDMiKP, Krzysztof Kosiedowski. - Takie rozwiązania zostaną zastosowane, między innymi, przy Trasie Uniwersyteckiej na Wzgórzu Wolności. Poza tym zmieniliśmy technologię budowy torowisk w centrum miasta. Konstrukcje są wykonywane z elementów tłumiących drgania i hałas. Na odnawianych ulicach używamy też redukujących hałas mieszanek asfaltowych. Miało to szczególne znaczenie w przypadku ul. Ujejskiego. Doraźnie ograniczyliśmy też prędkość składów wagonów na podjeździe wagonów na górny taras. Ograniczamy też maksymalną prędkość pojazdów na niektórych traktach.

- Na tej mapie jak na dłoni widać brak obwodnicy. Bez niej trudno będzie ograniczyć hałas - twierdzi radny Tomasz Rega.

- Wyniki analizy mapy akustycznej jednoznacznie wskazują na to, że głównym źródłem zagrożeń jest hałas drogowy, zaś w niewielkim stopniu hałas kolejowy i przemysłowy. Największe przekroczenie norm, poza drogi krajowymi, odnotowano także na Gdańskiej, Solskiego, Wojska Polskiego, Inowrocławskiej, Brzozowej, Żwirki i Wigury, Glinkach, Kamiennej, Twardzickiego, Szubińskiej, Nakielskiej i Planu 6-letniego - dodaje Grzegorz Boroń.