Zobacz wideo: Takie są powikłania nieleczonej cukrzycy - to cichy zabójca.

Dowiedzieliśmy się właśnie, że (niejednomyślnie) to ostatnie ciało potwierdziło konieczność takiego kroku. Rekomenduje się pozostawienie odrębności świata medycyny „Jurasza” i „Biziela” (bazy łóżkowej, personelu), czyli tego, co ma największe znaczenie dla pacjenta, a ujednolicenie administracji (zarządu, księgowości), co ma mieć decydującą rolę nie tylko w robieniu oszczędności, ale i systemie kształcenia studentów kierunków medycznych. Jak się należało spodziewać, temperatura znowu podskoczyła.
To Cię może zainteresować
Nie tylko dlatego, że widzi się w takim ruchu sposób obejścia uchwalonych niedawno przepisów blokujących jakoby możliwość podejmowania takich kluczowych decyzji przez rektora (z pominięciem ministerstw). Także dlatego, że to nie tylko utrata pracy dla wielu „uwspólnionych” pracowników. I dlatego, że pamięta się, jak „dobrze” wyszła Bydgoszcz na wylewnie kiedyś tłumaczonych „zyskach” wyprowadzenia od nas do Torunia Akademii Medycznej… Przy takich przetasowaniach, zawsze do głosu dochodzą jakieś frakcje, przejmujące z czasem wpływ na strategiczne rozwiązania (tu, być może, perspektywicznie także oddziałujące na jakość usług zdrowotnych). Do tego środowiska medyczne, wyjątkowo zhierarchizowane i wrażliwe na takie rotacje, na pewno nie będą czekały na rozwój wypadków z założonymi rękami...