Ciepły posiłek dla dzieci w szkołach - Nowa Lewica w Bydgoszczy zapowiedziała projekt ustawy

- Bydgoszcz jest na mapie jedną z metropolii, ale wciąż jest tu mnóstwo niedożywionych dzieci - mówił podczas czwartkowej (13.10) konferencji prasowej w Bydgoszczy poseł Krzysztof Gawkowski, wiceprzewodniczący Nowej Lewicy. - Cały czas tysiące dzieciaków w województwie kujawsko-pomorskim mierzą się rano z odpowiedzią na pytanie, czy będzie dzisiaj coś na obiad. W skali kraju mamy cały czas ponad 900 tysięcy dzieci niedożywionych, dzieci, które nie mogą liczyć na nawet jeden ciepły posiłek dziennie. To jest systemowy problem, który przez lata nie został rozwiązany, problem, który można załatwić prostą ustawą. Bezpłatny posiłek w szkole to odpowiedzialność każdej polityczki i każdego polityka.

Przedstawiciele Nowej lewicy zwrócili uwagę, że w województwie kujawsko-pomorskim tylko w ostatnich dwóch miesiącach zwiększyła się o kilkanaście procent liczba wniosków składanych do ośrodków pomocy społecznej o wsparcie na dożywianie w domu i w szkole.

- W Bydgoszczy i innych miastach województwa problem niedożywianych dzieci jest przekładany z rąk do rąk - stwierdził Poseł Nowej lewicy. - Samorządowcy mówią, że to rząd, rząd mówi, że samorządowcy, szkoły mówią, że trzeba je wspierać, a rodzice mówią, że to szkoła powinna załatwić. Ten niekończący się łańcuch nieprawdopodobnego zwalania winy można w prosty sposób przeciąć.

Gawkowski poinformował, że Lewica już złożyła w parlamencie ustawę, która zmienia prawo oświatowe w taki sposób, żeby każdy uczeń, w każdej szkole podstawowej w całej Polsce mógł liczyć na bezpłatny posiłek.

- W czwartek złożę też wniosek do wojewody kujawsko-pomorskiego z prośbą, aby przychylił się do apelu o wsparcie inicjatywy projektu ustawy dającej szanse na bezpłatne posiłki - zapowiedział poseł Gawkowski. - Jeżeli takie pisma będą kierowane od każdego wojewody, od każdej jednostki samorządu terytorialnego, jest szansa, że rząd się ugnie i sprawa ciepłego posiłku będzie jeszcze w tej kadencji załatwiona.

Michał Wysocki, współprzewodniczący Nowej Lewicy w Bydgoszczy, stwierdził, że według danych GUS-u w tej chwili w kraju jest już półtora miliona osób, które żyją poniżej minimum socjalnego. - Ale skrajne ubóstwo to nie wszystko, jest jeszcze 40 procent osób zagrożonych ubóstwem, co oznacza, że dwie na pięć osób w Polsce nie ma realizowanych wszystkich swoich potrzeb - ocenił.

Gawkowski zwrócił też uwagę na na wyprawkę szkolną (300 zł), która przy obecnej inflacji traci na wartości, a jej waloryzacji się nie przewiduje. Zadeklarował, że ustawa o bezpłatnym żywieniu będzie jedną z pierwszych, które Nowa Lewica będzie chciała w przyszłości realizować - ustawa będzie warunkiem utworzenia rządu z udziałem Lewicy.